A jednak chyba przyłożyłeś się do tej krzywizny - ustawiałbym linię poziomą do linii progu, albo pion do linii oddzielającej skrzydła drzwi (centrum ujęcia), wtedy już by Ci tylko została dystorsja obiektywu, do niwelacji, której też znajdziesz narzędzia ;) Jeśli chodzi o zdjęcie, samo w sobie - po prostu. Tytuł je dopełnia.

Bardzo lubię takie detale architektoniczne, nawet bardziej niż całość budowli.. Drzwi jak drzewi, ale ta framuga...

■ krzywe z natury, czy po przejsciu przez optyke? korory misie...

aha! zrobiłam na wszelki wypadek "save image as...", żeby go nie stracić :-)))

o jakie śliczne! ktokolwiek to wymalował, miał fantazję! i faktycznie nie używał ani pionu, ani poziomu :-))) ale Ty Konradzie mógłbyś obrócić to zdjęcie leciutko w lewo, żeby ustalić poziom podłogi

Gdybys byl Saaraa, twoje drzwi zawedrowalyby na szczyt topa ;)))

eeee krzywe to, mdlo wyszlo, drzwi jak najbardziej ciekawe ale zdjecie srednie....