Tym razem testuję co można wycisnąć z małego ultra-taniego aparatu. Kubek był pierwszym napotkanym obiektem po tym jak wpadł mi do głowy ten pomysł. Cień nie padł na wyłysiałem miejsce, kontrast powstał na kompie, tak samo jak nienaturalna tonacja zdjęcia. Jedyne co jest prawdziwie z aparatu, to szum ;) Będą następne eksperymenty z Kodakiem, ale w między czasie trochę niesamochodowych rzeczy z cyfrowych lustrzanek.
Co tym razem testujesz? Tematyka błacha, więc podejrzewam, że o coś innego chodzi. A kodakowi przydało by się małe odszumianie. Blat pozieleniał pozując, czy już taki jego urok? I jeszcze jedno pytanko - ten cień padł akurat na "wyłysiałe" miejsce czy kontrastowałeś go rozjaśniając blat? Z Twojego folio najbardziej podobają mi się fotki Kacpra, te kolorowe. I Most Milenijny. Samochody to już nie moja działka. Mam przesyt. Pozdrawiam cieplutko (sic)
Więc czekam :))
Tym razem testuję co można wycisnąć z małego ultra-taniego aparatu. Kubek był pierwszym napotkanym obiektem po tym jak wpadł mi do głowy ten pomysł. Cień nie padł na wyłysiałem miejsce, kontrast powstał na kompie, tak samo jak nienaturalna tonacja zdjęcia. Jedyne co jest prawdziwie z aparatu, to szum ;) Będą następne eksperymenty z Kodakiem, ale w między czasie trochę niesamochodowych rzeczy z cyfrowych lustrzanek.
Co tym razem testujesz? Tematyka błacha, więc podejrzewam, że o coś innego chodzi. A kodakowi przydało by się małe odszumianie. Blat pozieleniał pozując, czy już taki jego urok? I jeszcze jedno pytanko - ten cień padł akurat na "wyłysiałe" miejsce czy kontrastowałeś go rozjaśniając blat? Z Twojego folio najbardziej podobają mi się fotki Kacpra, te kolorowe. I Most Milenijny. Samochody to już nie moja działka. Mam przesyt. Pozdrawiam cieplutko (sic)
Dzięki wszystkim za komentarze :)
pisałem o tym na maturze ileś lat temu. O kubku z uchem
fajny pomysł !
kubek z pszczolkami