brama do Zamościa... Fundator miasta zamurował ją zaraz po wybudowaniu... ponieważ jak głosi anegdota... przewoził przez nią Arcyksięcia Maksymiliana (Austria) jako swojego więźnia - Zamojski chciał mu w ten sposób oddać honory (że nikt po nim tej bramy nie przekroczy)... taki rys historyczny :D
a ja tam byłam, zdaje się
Slik :) hehe znasz życie :)
endrju - nie przy ludziach - nie przy ludziach brachu hehe
jak znam Wieprza to na pewno chleje... wiemy cos o dobrych winach, nie? pzdr
masz kilka zdjec z parku...pewno bywasz tam dosc czesto....jak znam zycie pewno jece wino tam chlejesz! aaaaaj! :DDDDD
a czy to się wyklucza?? :D
student ekonomii ale historie miasta zna :P
brama do Zamościa... Fundator miasta zamurował ją zaraz po wybudowaniu... ponieważ jak głosi anegdota... przewoził przez nią Arcyksięcia Maksymiliana (Austria) jako swojego więźnia - Zamojski chciał mu w ten sposób oddać honory (że nikt po nim tej bramy nie przekroczy)... taki rys historyczny :D
czyżby zamkowa brama