Hmmm..opona jako symbol DROGI PRZEBYTEJ ...ZAKRĘTU ŻYCIOWEGO...czyli to jest TO!!! No i nasze bohaterki...zatroskane PRZYTŁOCZONE setkami spraw i spraweczek...Ma wymowę. pozd.
Kocham Wręcz kucharzenie przedwojenne polskie. Zwykli ludzie są skarbnicą, więc rób im portrety, reportarze i prezentuj odbitki od czasu do czasu. Są tego warci, Są Bardzo. Szacunek i ukłon Ci ślę. :)
u gory drzewa do nieba, za nimi kamienice, a panie sasiadki mowia o tym ze noga boli i ze duzo trzeba w aptece zostawic... czyli norma ale jak sie panie podkreci (zwlaszcza te pania po prawej) to mozna godzinami rozprawiac o kucharzeniu, prawdziwym, przedwojennym :)
Silne.
Dobre :)
opona w roli klombu, fajne
pogaduchy :) fajne, pozdrawiam :)
no niezłe :)
Ha! Berety zostawiły w domu. Może kombinują jak zrobić beret z opony? :) A tak poważnie, to świetna kompozycja. Pozdrawiam i zapraszam.
Hmmm..opona jako symbol DROGI PRZEBYTEJ ...ZAKRĘTU ŻYCIOWEGO...czyli to jest TO!!! No i nasze bohaterki...zatroskane PRZYTŁOCZONE setkami spraw i spraweczek...Ma wymowę. pozd.
:) Wafel: na punkcie opon to ja mam małe zakrzywienie, ale jeszce nie bede go ujawniac ;)
nie wiem czy wiesz ale bez tej opony nie byloby tak fajne.. pzdr
taka jest nasza rzeczywistość; fajna reporterka, pozdrawiam :)
Dla mnie bomba super pozdr
Polecam, Zajrzyj do usera: Wafel
dzięki neczku za dobre słowo :)
im te odbitki wręczaj ;)
Kocham Wręcz kucharzenie przedwojenne polskie. Zwykli ludzie są skarbnicą, więc rób im portrety, reportarze i prezentuj odbitki od czasu do czasu. Są tego warci, Są Bardzo. Szacunek i ukłon Ci ślę. :)
bardzo realistycznie mi sie to ukazalo :D i z checia bym powtorzyla to foto gdybym tylko znalazla dwie siaty z plecionki ;)
Aż chochlę z durszlakiem i wałkiem do ciasta w siateczce na ławeczce .. zaś w drugiej siateczce plecionce lekarstewko na kaszel i maść na odciski ;)
u gory drzewa do nieba, za nimi kamienice, a panie sasiadki mowia o tym ze noga boli i ze duzo trzeba w aptece zostawic... czyli norma ale jak sie panie podkreci (zwlaszcza te pania po prawej) to mozna godzinami rozprawiac o kucharzeniu, prawdziwym, przedwojennym :)
dla mnie OK, przecież "o take" Polske walczyliśmy!
Ciekawi co tam u góry widziałaś i o czym tak szczebioczą te przepióreczki.
góre obciac.. nie potrzebna.. reszta fajna
Szarość wyłazi z każdego kąta... i nie mam tu na myśli, że zdjęcie cz-b. B. dobre.
górę bym ciachnął tak do rynny.