fotojendrek - musiałam ze Szpiglasa uciekać przez mgłę, na Kasprowym też mi plany pokrzyżowała. A słońce w ostatni dzień uraczyło. I to tylko do południa. Ale za to Tatry się kocha właśnie...za nieprzewidywalność. Co zresztą autor na fotografii pokazał.
fotojendrek - musiałam ze Szpiglasa uciekać przez mgłę, na Kasprowym też mi plany pokrzyżowała. A słońce w ostatni dzień uraczyło. I to tylko do południa. Ale za to Tatry się kocha właśnie...za nieprzewidywalność. Co zresztą autor na fotografii pokazał.
majowy weekend... jak to pogoda nie dopisała? super było :) pozdr.
ehh,.. fane
8-D spox
Kapitalne!...
bdb. pozdro
ja bym się nie odwarzyła tam zimą... no ale mieszczuch ze mnie :) ja wolę takie zdjęcia pooglądać
bdb
po pierwsze góry. po drugie góry! :) po trzecie Warszawa... czy mogę opuścić takie folio? :) Fantastyczne zdjecie. Gratuluję.
Jeśli to majowy weekend - byłam tam wtedy. Szkoda, że pogoda nie dopisała. Byłoby lepsze światło - o widokach nie wspominając.
wyrywające z kapci, oj poszłoby się, i ten Kościelec we mgle; pozdrawiam :)
Zimowo dzisiaj.