co do pociechy... tom sie jeszcze wlasnej nie dorobil... co do krytyki to przyjmuje... moze co do ostrosci sie nie do konca zgodze, jest na oczach... a reszta to ziarno filmu... ale wiem ze przepalone... niestety zapomnialem ze swiatlomierz w aparacie robi srednia, a tlo ciemne bylo... stad twarz przepalona... moj wielki blad... ale na odbitce popracowalem nieco i jest lepsza nieco... no ale co oprocz techniki?
Zdjęcie ciekawe jedynie przez egzotykę oczu malucha. Nie możesz spodziewać się opinii "nietechnicznych" jeśli wrzucasz fotkę nieostrą i przepaloną.. Pozdr.
no sorka za zbyt rozswietlona twarz...ale skanowalem z negatywu... zdjecie troche podkrecilem przy wywolywaniu... i jest lepsze ale skanu nie mialem czasu w PS:))
Pierwsze co mi się skojarzyło to zdjęcia reporterów z lat 60-tych i 70-tych z Wietnamu..... Ale fotka jest ciekawa - budzi skojarzenia z "trudnym dzieciństwem", problemami, a z drugiej strony dziecko jest tak słodkie i zaciekawione obiektywem i zbyt szczęśliwe na buzi aby "zagrać" pokrzywdzonego maluszka..... Fajne, bo nietypowe....
co do pociechy... tom sie jeszcze wlasnej nie dorobil... co do krytyki to przyjmuje... moze co do ostrosci sie nie do konca zgodze, jest na oczach... a reszta to ziarno filmu... ale wiem ze przepalone... niestety zapomnialem ze swiatlomierz w aparacie robi srednia, a tlo ciemne bylo... stad twarz przepalona... moj wielki blad... ale na odbitce popracowalem nieco i jest lepsza nieco... no ale co oprocz techniki?
pociecha jak domniemam
super!
Zdjęcie ciekawe jedynie przez egzotykę oczu malucha. Nie możesz spodziewać się opinii "nietechnicznych" jeśli wrzucasz fotkę nieostrą i przepaloną.. Pozdr.
ps... dzieki moj imienniku... jestes jedna z nielicznych osob ktore cos mowia o zdjeciu a nie tylko o technice... szkoda ze nie ma was wiecej... :D
no sorka za zbyt rozswietlona twarz...ale skanowalem z negatywu... zdjecie troche podkrecilem przy wywolywaniu... i jest lepsze ale skanu nie mialem czasu w PS:))
Pierwsze co mi się skojarzyło to zdjęcia reporterów z lat 60-tych i 70-tych z Wietnamu..... Ale fotka jest ciekawa - budzi skojarzenia z "trudnym dzieciństwem", problemami, a z drugiej strony dziecko jest tak słodkie i zaciekawione obiektywem i zbyt szczęśliwe na buzi aby "zagrać" pokrzywdzonego maluszka..... Fajne, bo nietypowe....