O, sesjusz w bardziej uproszczonej formie to ujął. A co do przepaleń, jak widać w moim folio seriach zdjęć "gothic girl" przynajmniej nie ma wypalonej do białości twarzy, także są obecne często specjalnie, ale to zależnie od pomysłu oraz imiczu modelki, przepalenie na fotografii z otworka jeśli jest zaplanowane i według pomysłu to owszem...
Ciekawe jestem czy będzie dalszy ciąg portretów w kolorze, bo jestem ciekaw jestem kolejnego zdjęcia w kolorze.
Rafal, przeciez to jest portret, a Ty wyjarales 1/3 twarzy w ktorej nic nie widac, jak portret to szczegoly twarzy powinny byc widoczne przede wszystkim i to nie tylko "polski fotograf" tak Ci powie ;)
nie koniecznie, to wszysko od nas zalezy jak postrzegamy piekno, czym dla nas jest dobra fotografia. Czy przepalenie na fotografi z otworka tez bedziesz uznawac za minus? Jak dla mnie wchodzimy na indywidualna sfere. Ja kocham nieraz przepalenia. I co ze sa? Dodaja uroku.
to co zauwazylem u polskiego fotografa internauty to patrzenie na szczegoly, np przepoalenie twarzy. To nie ja to skaner tak zadzialal, tak samo te pylki na zdjeciu to tez skaner. Ale to sa tylko szczegoly jak dla mnie.
to akurat wypalenie które wygląda ładnie. Gorzej jest ze spadkiem kontrastu na prawym (Modelki) oku ;P Tak naprawdę to troszeczkę za dużo cyrklowania kolorami... ;)
Tej modelki chyba juz nie bedzie... Ale zapraszam do ogladania kolejnych moich zdjec :) No i oczywiscie do ostrej krytyki :P
chciałem powiedzieć, że jestem ciekaw dalszych efektów :)
sorki za powtórzenia w ostatnim komencie ;)
O, sesjusz w bardziej uproszczonej formie to ujął. A co do przepaleń, jak widać w moim folio seriach zdjęć "gothic girl" przynajmniej nie ma wypalonej do białości twarzy, także są obecne często specjalnie, ale to zależnie od pomysłu oraz imiczu modelki, przepalenie na fotografii z otworka jeśli jest zaplanowane i według pomysłu to owszem... Ciekawe jestem czy będzie dalszy ciąg portretów w kolorze, bo jestem ciekaw jestem kolejnego zdjęcia w kolorze.
edyta co o droge pyta
Centralnie, jak wszyscy- przepalona twarz... Niebardzo :o|
Rafal, przeciez to jest portret, a Ty wyjarales 1/3 twarzy w ktorej nic nie widac, jak portret to szczegoly twarzy powinny byc widoczne przede wszystkim i to nie tylko "polski fotograf" tak Ci powie ;)
nie koniecznie, to wszysko od nas zalezy jak postrzegamy piekno, czym dla nas jest dobra fotografia. Czy przepalenie na fotografi z otworka tez bedziesz uznawac za minus? Jak dla mnie wchodzimy na indywidualna sfere. Ja kocham nieraz przepalenia. I co ze sa? Dodaja uroku.
szczegóły, ale jednak na tyle ważne że w istotny sposób wpływają na całościowy obraz zdjęcia
to co zauwazylem u polskiego fotografa internauty to patrzenie na szczegoly, np przepoalenie twarzy. To nie ja to skaner tak zadzialal, tak samo te pylki na zdjeciu to tez skaner. Ale to sa tylko szczegoly jak dla mnie.
to akurat wypalenie które wygląda ładnie. Gorzej jest ze spadkiem kontrastu na prawym (Modelki) oku ;P Tak naprawdę to troszeczkę za dużo cyrklowania kolorami... ;)
co się stalo? tyle dobrych fotek w portfolio, a to...wielkie potknięcie. pozdr!
o ile poprzednie potrtrety udane, to tutaj aż dziwię się, że taki błąd z oświetleniem twarzy :(
ale ją wyjarałeś ! :)