Szkoda, że nie jesteś z Wrocławia. Wtedy widzenie po paru kolejkach moglibyśmy skonfrontować bezpośrednio. Czekam na następne zdjęcia i pozdrawiam ponownie.
Jurek S- wymienione przez Ciebie prace zostały zrobione w 3 różnych technikach ta podobnie.Tutaj mysl przewodnia to widzenie po paru kolejkach.Wspominasz ulotność nie planowałam ale specjanie dla Ciebie w kolejnym terminie wysle "Ulotność II" dla ciebie.Maya- przepalenie światła jest zostawione celowo.Jak zrobione bardzo prosto,krótki czas i półkulisty ruch aparetem.Pozdrawiam serdecznie dziąkując za opinie oraz oceny:-)))
Hm kto wie życie pełne jest niespodzianek:-))))
Szkoda, że nie jesteś z Wrocławia. Wtedy widzenie po paru kolejkach moglibyśmy skonfrontować bezpośrednio. Czekam na następne zdjęcia i pozdrawiam ponownie.
Jurek S- wymienione przez Ciebie prace zostały zrobione w 3 różnych technikach ta podobnie.Tutaj mysl przewodnia to widzenie po paru kolejkach.Wspominasz ulotność nie planowałam ale specjanie dla Ciebie w kolejnym terminie wysle "Ulotność II" dla ciebie.Maya- przepalenie światła jest zostawione celowo.Jak zrobione bardzo prosto,krótki czas i półkulisty ruch aparetem.Pozdrawiam serdecznie dziąkując za opinie oraz oceny:-)))
"Samotność" pierwsza klasa, "ulotność" i "przenikanie" bardzo dobre i ciekawe ale te kieliszki nie zachwycają. Pozdrawiam Kropeczkę!
BArdzo ciekawy efekt, jak osiągnięty? szkoda tego światła z lewej..
fajnie wyszło...
A na drugi dzien jak śpiewał Łazuka "stukot białych mew !!!!! "
to akurat nie piwo i nie wiadomo, czy sześć hi hi
Po sześciu mocnych! :)))
Ja tak widzę po sześciu piwach... :))) Bardzo ciekawe zdjęcie! Pzdr.