Jako miłośnikowi drzew przypadnie mi chyba smutny obowiązek, bo inni się nie wyrywają (postarams się być łagodnym). 1. Kadr raczej nie oddaje uroku drzewa - ja podkreśliłbym długość tego konaru i jego zasięg nad ścieżką. 2. Balans bieli jest do kitu - trzeba już było się pobawić jakimś programem np. Picasa i ożywić trochę kolory 3. Niebo prawie przepalone ale nie traktuj tego zarzutu strasznie do siebie - strasznie ciężko naświetla się pod drzewami, więc każdą klatkę w takich sytuacjach robię naście razy - może któraś przejdzie sito cenzury. 4. Ludzie w tle - trzeba ich było wykorzystać w kadrze do podkreślenia potęgi drzewa - a tak... włażą w kadr na samej krawędzi i przyciągają wzrok (o koszu nie wspomnę).
niestety nie ...
Patrzę i patrzę... i nic ciekawego nie dostrzegam.
Jako miłośnikowi drzew przypadnie mi chyba smutny obowiązek, bo inni się nie wyrywają (postarams się być łagodnym). 1. Kadr raczej nie oddaje uroku drzewa - ja podkreśliłbym długość tego konaru i jego zasięg nad ścieżką. 2. Balans bieli jest do kitu - trzeba już było się pobawić jakimś programem np. Picasa i ożywić trochę kolory 3. Niebo prawie przepalone ale nie traktuj tego zarzutu strasznie do siebie - strasznie ciężko naświetla się pod drzewami, więc każdą klatkę w takich sytuacjach robię naście razy - może któraś przejdzie sito cenzury. 4. Ludzie w tle - trzeba ich było wykorzystać w kadrze do podkreślenia potęgi drzewa - a tak... włażą w kadr na samej krawędzi i przyciągają wzrok (o koszu nie wspomnę).