Wielkie dzieki za cieple pozdrowienia! - straszniem zmarzl wlasnie przy kompie bo mi ta nasza piekna Wiosna przez szpary w oknach z wielkim hukiem wpada ;o)))
Wesolych, wiosennych snow! ;o)
Alez oczywiscie, ze nie! I cale szczescie nie jest! ;O) Bardziej mi chodzilo o pewne prawidla (byc moze tzw. skostniale), ktore ogolnie przyjmuje sie i uznaje w dziedzinach takich jak estetyka na przykald ;O) Byc moze jestem jeszcze malo wiosenny i nie lapie tej beztroskiej spontanicznosci odrzucajacej uznawane reguly ;o) (ktore, rzecz jasna sa potrzebne takze po to, zeby mozna bylo wychodzic poza schematy...) Za brak wrazliwosci przepraszam, obiecuje, ze przy najblizszej okazji opale troszke buzke i tak naergetyzowany pojme wymowe Twojego dziela! ;O)
Sorry, nie kwestionuje pieknego swiatla i zapachu wiosny, ale w tym balaganie nie widze (o paradoksie! ;O))) jakiejs logiki, czy konkretniej, zamyslu kompozycyjnego. Nie rozumiem zupelnie PG... ;o)
to jest zwiastun - wielkanocna trawka i zimowe igiełki - bardzo lubię jak opowiadasz z użyciem pierścieni, a dzisiaj mam wyjątkowo sielamkowy nastrój..
bardzo fajne
Podoba mi się!!!
nie zmieniam natury....
o! radosne badylki :-) ale ich trochę dużo... wiem: to jest bałagan artystyczny ;-)jednak chyba trzeba było go przed sfoceniem ciut-ciut posprzątać
ładnie tam
AR:-), wrescie Ktos to zauwazyl:-) hihi
sympatyczny bałagan
slimaku znowu pieknie
:-)
czuc pierwsze wiosenne slonce, przyjemnie sie patrzy, pozdr:)
Oooo.. a ja się czuję jakbym leżała tam w tej trawce i oglądała ten " bałagan" - fajnie!
Wielkie dzieki za cieple pozdrowienia! - straszniem zmarzl wlasnie przy kompie bo mi ta nasza piekna Wiosna przez szpary w oknach z wielkim hukiem wpada ;o))) Wesolych, wiosennych snow! ;o)
czuję się jak w "kochanie, zmniejszyłem dzieciaki" ;) pzdr
hehehehe Artus:-), Pozdrawiam cieplutko i w zamian obiecuje, ze niebawem cos bardzo technicznego wrzuce:-)
Alez oczywiscie, ze nie! I cale szczescie nie jest! ;O) Bardziej mi chodzilo o pewne prawidla (byc moze tzw. skostniale), ktore ogolnie przyjmuje sie i uznaje w dziedzinach takich jak estetyka na przykald ;O) Byc moze jestem jeszcze malo wiosenny i nie lapie tej beztroskiej spontanicznosci odrzucajacej uznawane reguly ;o) (ktore, rzecz jasna sa potrzebne takze po to, zeby mozna bylo wychodzic poza schematy...) Za brak wrazliwosci przepraszam, obiecuje, ze przy najblizszej okazji opale troszke buzke i tak naergetyzowany pojme wymowe Twojego dziela! ;O)
:-) a czy wszystko musi byc logiczne?, wystarczy spojrzec przez okno:-), by rzec, z newielkim zdziwieniem.... ze wlasciwie niewiele jest logiczne...
Sorry, nie kwestionuje pieknego swiatla i zapachu wiosny, ale w tym balaganie nie widze (o paradoksie! ;O))) jakiejs logiki, czy konkretniej, zamyslu kompozycyjnego. Nie rozumiem zupelnie PG... ;o)
Uciekam senkowac, Cudownych tenczowych snow zycze wszystkim duszkom:-) Dobranoc.
Artus, ten balagan tu gra bardzo duza role , razem ze swiatlem., ale szkoda ze tego nie zauwazyles:(, Pozdr:-)
mikrokosmos!
to jest zwiastun - wielkanocna trawka i zimowe igiełki - bardzo lubię jak opowiadasz z użyciem pierścieni, a dzisiaj mam wyjątkowo sielamkowy nastrój..
Troszke za duzy balagan jak dla mnie i taki niezrownowazony by tak rzec ;o)
no patrz, te igielki nie sa wogole takie malutkie ;-)
Saaraa, idem do Twojego zdjecia:*
:-), zdjecie robione w ostatnia sobote, w lesie.... ostatnie promienie slonca.., kilkanascie minut pozniej zaczol snieg padac, na to miejsce.
przez moment szukalam, tam mrowki:) bardzo ladne zdjecie.... a ja tez mam dzis cos z innej planety ;))
a u ciebie wiosna w pełni :) pozdr.