Opis zdjęcia
W teatrz najbardziej lubię kulisy, zaplecza, kuchnie. Gdy cisza tam jest codzienna i zwykła. Czasem tylko jakiś stolarz, dźwiekowiec przemknie by swoja robotę wykonać i na piwko do bufetu. Bałagan przedmiotów użytecznych i porzuconych. Drabin, młotków, anielskich skrzydeł...
i światła i kolory bardzo
podoba mnie się to - z przesądów ludzkich - nie przechodzić pod drainą hehe nie czesać się o północy przed lustrem, tudzież otwierać parasola w pomieszczeniu hihihihihi ściskam jonko i zobaczmy się w końcu jakoś heheh może dziś dziś noc otwarych drzwi kultury hehe może postoimy razem w kolejkach hehe jak za dobrych czasów
piękne kolory te światłą wyczarowały
nie maja:))
aaa żadnych modyfikacji ni przeróbek Psowych nie było tym razem. Po prostu rzeczywistość. Ale czy takie miejsca maja cokolwiek wspólnego z rzeczywistością?
Bardzo ładne.
Świetny klimat :)
z jednej strony nie podobają mi się te drzwi za czerwoną drabiną, ale z drugiej te drzwi dodają też uroku :) podoba sie ;)