Kadr jest całkiem ciekawy - podoba mi się ten żar na górze... no i krokodyl jak malowany.
Też próbowałem sfotografować ognisko. Ale moje efekty były raczej mierne. Bo co jest najważniejsze w płomieniach? - ciepło, które dają. To jest trudny temat, ale na pewno warty prób. pozdr.
Kadr jest całkiem ciekawy - podoba mi się ten żar na górze... no i krokodyl jak malowany. Też próbowałem sfotografować ognisko. Ale moje efekty były raczej mierne. Bo co jest najważniejsze w płomieniach? - ciepło, które dają. To jest trudny temat, ale na pewno warty prób. pozdr.
wiem fajne i nie fajne czegoś mu brak...czego?
fakt, krokodyl jak żywy! znaczy, te..., jak smażony :-P
smazyc krokodyla na wolnym ogniu... hm... smaczny chociaz byl???