Opis zdjęcia
Uciekam… mój pociąg już nadjechał, wsiadam na grząskim peronie od którego stronię Uciekam jak najdalej, mimo to w miejscu stoję, w zatrzymanym w czasie wagonie Od samego siebie, od tego co w mej głowie tkwi, próbuję cały czas, od tego co się śni Z całych sił staram się aby ta niechciana myśl, zgubiła w końcu mnie, biegnąc w pociągu, w którym czas nie biegnie w określonym z góry ciągu – szyderca wyniosły I nawet teraz – gdyby skrzydła mi wyrosły to i tak ni krzty nie wzlecę – przeszłość mnie oślepi a wspomnienie nie odjedzie W tunelu przedział w którym stoję znalazł się i właśnie teraz Panie Boże proszę Cię, bo tylko Ty w ciemnościach na krok nawet nie odpuszczasz mnie, i tylko Ty dobrze wiesz czego pragnę, czego chcę Biegnąc – wzlecimy razem ramię w ramię, póki świt na nowo nie nastanie, tylko Ty i ja w jednym przedziale Przewidywalna jest trasa moja jeżeli jadę w pociągu po torach wprost przed siebie, to nie dla mnie - nie dla Ciebie …