Zadając Ci to pytanie, nie mialam nawet krzty zamiaru wywolywać dyskusji na temat wyższości Świąt Wielkiejnocy nad Świętami Bożego Narodzenia ;) Wypływało ono ze zwykłej ciekawości. Zwlaszcza, ze pod Twoją teorią na temat zależności człowiek - aparat, podpisuję się obiema łapkami :) Dziękuję za odpowiedź, czekam na rezultaty naprawy i pozdrawiam serdecznie :)
Zdradzę :), to Minolta D7i. Podkreślam chodzi o ergonomię, a więc nie polemizuję lepszy-gorszy w innym zakresie. Wiem, że sa aparaty mające lepsze osiągi. Ale moim zdaniem to czlowiek robi zdjęcia, a nie aparat, dlatego tak sobie cenię wygodę obsługi. tak więc moje zdjęcia są jakie są , bo ja tak potrafię je zrobić, aparat mi to umożliwia, ale z całą pewnością nie powiem, że może by były lepsze gdybym miał lepszy sprzęt. Zdjęcia, których wykonanie nie jest możliwe, bo ten aparat to wyklucza, nie są robione i tyle. Pisze to by nie wywoływac dyskusji na temat przewagi jednego aparatu nad drugim. pozdr.
:))) jest za długie. na dzisaj pozostała mi camera obskura. cała nadzieja w serwisie. problem w tym, że nie ma dla mnie alternatywy. są aparaty równe i wyższej klasy, ale nie ma równie ergonomicznego. Jak ten aparat do mnie nie wróci, to nawet nie wiem jaki kupić, bo za żadnym nie przepadam. Uparłem się i już. Pozdr.
Hmmm... Wygląda na to, że powinnam napisać to samo co Diablik... poniewaz jednak ubiegł mnie, nie będę powtarzać. Podsumuje jednak po swojemu: Skóra wyszła trochę jak pergamin, a głębokie myśli, które były aż wyryte na twarzy, uległy trochę spłyceniu. Poprawiony kadr - ok. Pozdrawiam i dziękuję za cenne rady pod moim zdjęciem :)
diablik: masz rację, ale jest też ale ... Przy tamtym zdjęciu, które zresztą zostawiłem jeszcze na chwilę, były uwagi, że "przekombinowane", może i zasadne uwagi. Dodatkowo, tamto zdjęcie, dostateczne w internecie, nie wypadnie dobrze na papierze. To zdjęcie natomiast nie ma tych obu wad. Ale tak po cichu, tamto też podoba mi się bardziej. pozdr.
oglądając poprzednio wstawione zdjecie grzywka modela mnie także ciut raziła w oczy. Teraz kadr prezentuje się dużo lepiej. Co do reszt to imho wszystkie zabiegi graficzne w poprzednim zdjeciu były lepsze, chodzi mi tu głównie o fakturę skóry, która była bardziej wyrazista i szorstka przez co zdjęcie sprawiało bardziej "męskie" wrażenie i chyba właśnie to bardziej pasuje do zdjęcia w czasie rozmowy o poważnych tematach. tyle ode mnie pozdrawiam.
■ (obrobka zaleglosci) ajne
Zadając Ci to pytanie, nie mialam nawet krzty zamiaru wywolywać dyskusji na temat wyższości Świąt Wielkiejnocy nad Świętami Bożego Narodzenia ;) Wypływało ono ze zwykłej ciekawości. Zwlaszcza, ze pod Twoją teorią na temat zależności człowiek - aparat, podpisuję się obiema łapkami :) Dziękuję za odpowiedź, czekam na rezultaty naprawy i pozdrawiam serdecznie :)
Zdradzę :), to Minolta D7i. Podkreślam chodzi o ergonomię, a więc nie polemizuję lepszy-gorszy w innym zakresie. Wiem, że sa aparaty mające lepsze osiągi. Ale moim zdaniem to czlowiek robi zdjęcia, a nie aparat, dlatego tak sobie cenię wygodę obsługi. tak więc moje zdjęcia są jakie są , bo ja tak potrafię je zrobić, aparat mi to umożliwia, ale z całą pewnością nie powiem, że może by były lepsze gdybym miał lepszy sprzęt. Zdjęcia, których wykonanie nie jest możliwe, bo ten aparat to wyklucza, nie są robione i tyle. Pisze to by nie wywoływac dyskusji na temat przewagi jednego aparatu nad drugim. pozdr.
A zdradzisz, jakiemu to jesteś tak wierny ? :)
:))) jest za długie. na dzisaj pozostała mi camera obskura. cała nadzieja w serwisie. problem w tym, że nie ma dla mnie alternatywy. są aparaty równe i wyższej klasy, ale nie ma równie ergonomicznego. Jak ten aparat do mnie nie wróci, to nawet nie wiem jaki kupić, bo za żadnym nie przepadam. Uparłem się i już. Pozdr.
Czy to zamyślenie nie jest przypadkiem za długie?? Pozdrawiam:)
Hmmm... Wygląda na to, że powinnam napisać to samo co Diablik... poniewaz jednak ubiegł mnie, nie będę powtarzać. Podsumuje jednak po swojemu: Skóra wyszła trochę jak pergamin, a głębokie myśli, które były aż wyryte na twarzy, uległy trochę spłyceniu. Poprawiony kadr - ok. Pozdrawiam i dziękuję za cenne rady pod moim zdjęciem :)
diablik: masz rację, ale jest też ale ... Przy tamtym zdjęciu, które zresztą zostawiłem jeszcze na chwilę, były uwagi, że "przekombinowane", może i zasadne uwagi. Dodatkowo, tamto zdjęcie, dostateczne w internecie, nie wypadnie dobrze na papierze. To zdjęcie natomiast nie ma tych obu wad. Ale tak po cichu, tamto też podoba mi się bardziej. pozdr.
oglądając poprzednio wstawione zdjecie grzywka modela mnie także ciut raziła w oczy. Teraz kadr prezentuje się dużo lepiej. Co do reszt to imho wszystkie zabiegi graficzne w poprzednim zdjeciu były lepsze, chodzi mi tu głównie o fakturę skóry, która była bardziej wyrazista i szorstka przez co zdjęcie sprawiało bardziej "męskie" wrażenie i chyba właśnie to bardziej pasuje do zdjęcia w czasie rozmowy o poważnych tematach. tyle ode mnie pozdrawiam.
po prostu świetne zdjęcie.Szczególnie światło i tonacja cacy. Kadr jak z filmu o facetach w czerni ;)
nelciak: :))) golonka to może w "Stolycy", nas, tutaj, zadowala, już fajka. Pozdr.
smakosz golonki