Marcinie- co do ptasiej grypy, to nic mi nie wiadomo ;) Xam- chylę czoła. Ja nawet nie umiem rozpoznać czy to Pani Mandaryna czy Pan Kaczyń... Kaczor ;) :D
Świetna ta kaczucha :D To pewnie przez tą ptasią grypę ... albo jakaś napromieniowana ;P Świetna kolorystyka :) Przyjemne egzotycznie wielkanocne foto :) Pozdrawiam :D
to też mandaryn, samiec:) ładne kolorki
Kolorystycznie podziwiam.
Pierwsza Twoja fotka która mi się naprawdę podoba. Pozdrawiam i wesołych Świąt
piękne kolory :) fajne:)
śliczna jest--zachwyca mnie swoimi barwami--pozdr
Marcinie- co do ptasiej grypy, to nic mi nie wiadomo ;) Xam- chylę czoła. Ja nawet nie umiem rozpoznać czy to Pani Mandaryna czy Pan Kaczyń... Kaczor ;) :D
To jest - Mandarynka - Aix galericulata - samiec. Przystojniak ;-) +++ Pozdrawiam i zapraszam +++
Świetna ta kaczucha :D To pewnie przez tą ptasią grypę ... albo jakaś napromieniowana ;P Świetna kolorystyka :) Przyjemne egzotycznie wielkanocne foto :) Pozdrawiam :D
Właściwie to nie weim jaka to kaczusia... Błąkały się takie dwie w Parku Ujazdowskim :)))
moj ulubiony gatunek kaczek :-)
Piękny.. jaka gracja.. :)
kolorki sa niwsamowite!!Wesolych:D