niby sporo odsłonięć, i nawet komentarzy - a ocen brak...

;:) sztuka prowadzenia dyskusji jest równie trudna jak sztuka dobrego fotografowania, pochlebiam sobie zapewne ale przynajmniej tę jedną w jakimś stopniu opanowałem. Mam nadzieję, że i tę drugą prędzej czy później choć trochę opanuję również...Miłych :)

Masz zdecydowanie rację - ale tłumaczenia słabości zdjęcia tylko kompresją i tym, że nie są na papierze to jednak nie uchodzi :) Wszyskie zdjęcia, które tu prezentuję mam w postaci odbitek i to w dużych formatach (20X30 cm min) Zapewne jak większość. I są generalnie fajniejsze :) Co do tego zdjęcia - korekty braku filtra raczej nie zrobię ale spróbuję inaczej pokadrować...dzięki za uwagi :) Pozdrawiam i Wesołych

wybaczam - co do kadrowania 3/5 lub 5/8 masz sporo racji, ale w czasem podział zdjęcia na pół nie jest taki zły. Co do filtrów - rozumiem, że bez filtra szarego 1/2 nie można takiego zdjęcia zrobić bo jest brzydkie? Przekadrowane tak, by horyzont był niżej - powiększy płaszczyznę nieba, która bez filtra rzeczywście nie jest ciemna i piękna ale blada. Niestety w tamtym czasie nie posiadałem szarego filtra 1/2 (zresztą nadal nie mam). Podniesienie horyzontu do góry z powodów nieciekawego dołu też nie wchodziło w grę...dzięki za rady, filtr zapewne nabędę prędzej czy póżniej...pozdrawiam

Zdjęcia p. Skorupskiego (nie tylko górskie) zamieszczone tu na plfoto znam bardzo dobrze (mam je w ulubionych - jako autora). Według mnie to mistrzostwo świata i może kiedyś uda mi się zrobić choć trochę podobne. Jednak one w większości są mniej lub bardziej opracoawne po wykonaniu samego zdjęcia. To nie żaden zarzut - jedynie stwierdzenie faktu. Pomijam różnice sprzętowe (bo to dla mnie niezbyt duże tłumaczenie). To zdjęcie robione było z ręki, bez żadnych filtrów, obiektywem zwykłym, przy pełnej automatyce i przez amatora. Ale dzięki za konkrety - złe kadrowanie i złe światło. Jak można zmienić kadr by było lepiej. Czy zwiększenie światła polepszyłoby efekt? Takich rad generalnie chyba tu się oczekuje...:) pozdrawiam

a "brzydkość" zdjęcia przejawia się w? kolorach? złym kadrze? złym świetle?, złej ostrości? jakości odbitki? jakości skanu? - jeśli uwagi mają pomóc - powinny być konkretne, co teoretycznie trzeba by zrobić, żeby zdjęcie nie "wyszło brzydko"?...inaczej pozostaje ocena typu podoba się - nie podoba się. Co też jest cenne:)

fakt, że zdjęcie niedoskonałe - choćby zbyt ciemny lewy dolny róg - ale warto podać jakieś szczegóły...:) dzięki za komentarz...

:) postaram się ale nie obiecuję...:))

zastanawiałem się nad wersją czarno-białą - ale te szarawe kolory chyba lepiej oddają klimat i nastrój takiej wiosny, w której jedynie topi się śnieg, słońca jest mało, szarotki nie rozwijają kielichów a na ścieżkach i łąkach pozbawionych już śniegu błoto sięga kostek...no i wieje zimny orawski...