ciekawa stylistyka. tym bardziej że zdjecie przedstawia typową komuchową stołówkę (te ceraty ziom). Twoje fotki to żywe kadry z życia, tylko pamiętaj że jakiś obraz może podobać się Tobie bo z czymś tam się kojarzy ale innym juz tak nie zapachni. to akurat mi pachni, pachni koloniami. jabuszko gites.
mam nieodparte wrazenie ze to stolowka PKP LOWICZ
neo co ? szkoda gadac ( ale to pierwsze zle potraktowane )
ciekawa stylistyka. tym bardziej że zdjecie przedstawia typową komuchową stołówkę (te ceraty ziom). Twoje fotki to żywe kadry z życia, tylko pamiętaj że jakiś obraz może podobać się Tobie bo z czymś tam się kojarzy ale innym juz tak nie zapachni. to akurat mi pachni, pachni koloniami. jabuszko gites.
dagon: wszystko po kolei....
ja bym walnal w strone kuchni - wydawalni posilkow... lepiej by bylo widac, ze to stolowka. a moze jakas jedzaca osoba..?
binc --> no co Ty nie lubisz jesc przec caly tydzien tego samego kotleta? :P
milo wspomniec
gorzej z jedzeniem.
fajna miniaturka była
E, tam... a już myślałem..
tu idzie nie tyle o zbawienie, co o oświecenie. no.
A jak uwierzę, to będę zbawiony?
nikt nie uwierzy, jeśli powiem, że to specjalnie, chlip
zdecydowanie przejarane okno...jest cos takiego jak kontra jesli chcesz robic przy takim słonecznym dniu+ ze słoneczną ceratą
cosjakby brzdękło i się wgło !
przepalone? słoneczny dzień + słoneczna cerata
jasno
Bo tam dają ostre żarcie i dlatego pali. :)
fajnie ze lubisz stolowke tylko dlaczego takie przepalone????