Fantastyczna gra świateł i cieni, bardzo przemawiająca do wyobraźni. Bałagan na pierwszym planie wzbudza pewien niepokój, a rzucające się na drogę rozczapierzone pazury gałązi dodają obrazowi grozy, podczas, gdy z boku i u celu nie dzieje sie zupełnie nic. Zupełnie, jak w filmie Hitchcocka... Jedynie ten cel jest jakiś taki sztuczny, jakby wklejony - razi bardzo. Ale - ogólnie - świetne. Mi się podoba.
Fantastyczna gra świateł i cieni, bardzo przemawiająca do wyobraźni. Bałagan na pierwszym planie wzbudza pewien niepokój, a rzucające się na drogę rozczapierzone pazury gałązi dodają obrazowi grozy, podczas, gdy z boku i u celu nie dzieje sie zupełnie nic. Zupełnie, jak w filmie Hitchcocka... Jedynie ten cel jest jakiś taki sztuczny, jakby wklejony - razi bardzo. Ale - ogólnie - świetne. Mi się podoba.
jak ze starego filmu ale myslę że można by było to zrobić ciekawiaj no ale nie wiem ;-)