MC są dostojne, dziko wyglądające, drapieżnie piękne, mające w sobie dużo ciepła i niezależności. Dłonie same lgną do głaskania ... Trzeba niezłego wyczucia do ich fotografowania... tutaj niestety - żadna rewelacja, słabo i właśnie bez wyczucia... pozdrawiam
szkiełko: przy tej focie Canon EF 75-300 III USM. na 1600 żeby krótsze czasy i mniejsze kotów poruszenie... no i racja, ten aparat bardzo mało szumi na takich ISO dużych :)
Mnie sie podoba :) Wszkoda ze tlon nie jest jednolicie czarne, albo chiciaz zeby u gory z lewej nie bylo tego bialego. Mam pytanie jakiego szkla uzywasz do swojego 350D? Zauwazylam tez ze robisz na iso 1600, ladnie ci tamten kotek wyszedl :) I widze ze w ogole nie szumi :)
no niestety wszędzie w tej hali było jakieś brzydkie oświetlenie... albo ze sciany, albo z sufitu, albo z setek gupich fleszy (debile walą kociakom po oczach - zero myślenia)
Bardzo ładne gobli oby tak dalej :)
tło mi nie pasuje, a i mało światła w oczkach... nosek ładnie pokazany
MC są dostojne, dziko wyglądające, drapieżnie piękne, mające w sobie dużo ciepła i niezależności. Dłonie same lgną do głaskania ... Trzeba niezłego wyczucia do ich fotografowania... tutaj niestety - żadna rewelacja, słabo i właśnie bez wyczucia... pozdrawiam
szkiełko: przy tej focie Canon EF 75-300 III USM. na 1600 żeby krótsze czasy i mniejsze kotów poruszenie... no i racja, ten aparat bardzo mało szumi na takich ISO dużych :)
Mnie sie podoba :) Wszkoda ze tlon nie jest jednolicie czarne, albo chiciaz zeby u gory z lewej nie bylo tego bialego. Mam pytanie jakiego szkla uzywasz do swojego 350D? Zauwazylam tez ze robisz na iso 1600, ladnie ci tamten kotek wyszedl :) I widze ze w ogole nie szumi :)
słabe niestety zdjęcie kota
no oczy rzeczywiście trochę za ciemnie... i bym doświetlił, ale 1/4 macy, czy jeszcze mniej, nie chce kociakom po oczach świecić :)
Może się nie zgodzisz, ale bym doświetlił , tak na 1/4 mocy lampą. Dla mnie za ciemne oczy. Raszta BDB!
kot marzenie :)
ano, maine coon :)
maine coon ?!! koffam maine coony . Mam kotkę tej rasy :) . Ładnie wyszło jako kocia reporterka :) pozdr
no niestety wszędzie w tej hali było jakieś brzydkie oświetlenie... albo ze sciany, albo z sufitu, albo z setek gupich fleszy (debile walą kociakom po oczach - zero myślenia)
Fajny futrzak. :) Szkoda, że takie mocne światło z tyłu. Ale jest OK.
Bardzo fajny koci portret.
fajny ten kociak.pozdrawiam.
wyglada jak by zaraz mial komus przylac.. fajne..
książę czy księżniczka? ;) piękny/a