aj tłumaczyć takiemu.
ok, 'kłóć' sie ile chcesz, wypominaj człowiekowi dysortografie, gratuluje pomysłwosci.
nie ma co wyszedłeś na wspaniałego nawet w tej dziedzinie.
no cóż.
róz sobie dalej te swoje banalne zdjecia.
a co mi tam. przynajmniej w przysżłosci mniejszą konkurencje będe miec.
taaa
i tak nie zrozumiesz.zegnam.
@takitammotyl - widzę, że jednak uwaga na temat Twojego nieudanego zdjęcia mocno Cię ubodła. Ciekawe, czy innych oceniających tamto zdjęcie nienajlepiej również odwiedziłaś z tak szczegółową analizą i to bardziej dotyczącą samego fotografa a nie zdjęcia. Oczywiście, że taki zachód nie jest "orginalny" i tysiące jeśli nie miliony takich zdjęć już zrobiono i kolejne miliony zostaną zrobione. Żałuję (aczkolwiek niezbyt mocno), że w żadnym z moich zdjęć nie dopatrzyłaś się niczego do "pozazdroszczenia". Kłócić się również nie ma o co ("kłucić" tym bardziej), zwłaszcza, że żadnych Swoich racji nie przedkładasz. Wracając zaś do Twojego zdjęcia - uważasz, że fotografia, którą przedstawiłaś to "orginalne" i "nietuzinkowe" ujęcie tematu??? pozdrawiam...:)
nie każdego. no kurcze oglądałam twoje fotki i szukałam czegoś oryginalnego. jakiegoś zdjecia za które moge pochwalić, jakiegoś zdjecia które 'coś w sobie ma' a tu... banalny, wrecz w pewnych kręgach uważany za kiczowaty, zachód słońca. przepraszam za szczerość ale nijakie te zdjecia. mimo dobrego sprzetu. a szkoda bo warunki masz. nie chce sie kłucić, przedkładac ciągle swoich racji tylko moze.. żebyś to przemyślał... a noż moje słowa cos dadzą i umieścisz tu takie zdjęcie, ze pozazdroszcze i pomysłu, i koncepcji, i... wyobraźni? a nie tylko sprzętu. oby.
serdecznie pozdrawiam.
z tą "krzywiastością" to się do końca nie zgodzę, brzeg morza jest prosty a linia najdalej na horyzoncie to brzeg zatoki i siłą rzeczy jest nieco skośna...:)
Przyznam szczerze, ptak - to jednak przypadek, choć zdecydowanie "poprawił" nastrój. Ludzie byli ujęci świadomie. Dół - to pozostałości po odpływie na plaży i obcięcie zniejszyłoby efekt "pasów"...Zresztą ten zachód to coś w rodzaju serii - będą kolejne zdjęcia. Dzięki za odwiedziny i komentarz
acha - nie zauważyłam tytułu - skoro taki był zamysł, to wycofuję radę o przycięciu. ukazanie przeciwieństw bywa trudne. a Tobie się to właściwie udało. zapraszam do siebie.
bardzo duzo znaczy dla mnie ptak, który wleciał Ci w kadr i ten człowieczek po lewej - uwielbiam w zdjeciach odnajdywać takie szczególiki. zastrzeżenia - odrobinę wyprostować i przyciąć dół. pozdrawiam.
proszę uprzejmie :)))
O, pomarzę o wyjeździe nad morze :)
aj tłumaczyć takiemu. ok, 'kłóć' sie ile chcesz, wypominaj człowiekowi dysortografie, gratuluje pomysłwosci. nie ma co wyszedłeś na wspaniałego nawet w tej dziedzinie. no cóż. róz sobie dalej te swoje banalne zdjecia. a co mi tam. przynajmniej w przysżłosci mniejszą konkurencje będe miec. taaa i tak nie zrozumiesz.zegnam.
@takitammotyl - widzę, że jednak uwaga na temat Twojego nieudanego zdjęcia mocno Cię ubodła. Ciekawe, czy innych oceniających tamto zdjęcie nienajlepiej również odwiedziłaś z tak szczegółową analizą i to bardziej dotyczącą samego fotografa a nie zdjęcia. Oczywiście, że taki zachód nie jest "orginalny" i tysiące jeśli nie miliony takich zdjęć już zrobiono i kolejne miliony zostaną zrobione. Żałuję (aczkolwiek niezbyt mocno), że w żadnym z moich zdjęć nie dopatrzyłaś się niczego do "pozazdroszczenia". Kłócić się również nie ma o co ("kłucić" tym bardziej), zwłaszcza, że żadnych Swoich racji nie przedkładasz. Wracając zaś do Twojego zdjęcia - uważasz, że fotografia, którą przedstawiłaś to "orginalne" i "nietuzinkowe" ujęcie tematu??? pozdrawiam...:)
nie każdego. no kurcze oglądałam twoje fotki i szukałam czegoś oryginalnego. jakiegoś zdjecia za które moge pochwalić, jakiegoś zdjecia które 'coś w sobie ma' a tu... banalny, wrecz w pewnych kręgach uważany za kiczowaty, zachód słońca. przepraszam za szczerość ale nijakie te zdjecia. mimo dobrego sprzetu. a szkoda bo warunki masz. nie chce sie kłucić, przedkładac ciągle swoich racji tylko moze.. żebyś to przemyślał... a noż moje słowa cos dadzą i umieścisz tu takie zdjęcie, ze pozazdroszcze i pomysłu, i koncepcji, i... wyobraźni? a nie tylko sprzętu. oby. serdecznie pozdrawiam.
z tą "krzywiastością" to się do końca nie zgodzę, brzeg morza jest prosty a linia najdalej na horyzoncie to brzeg zatoki i siłą rzeczy jest nieco skośna...:)
:) dzięki za wizyty i komentarze - chyba zdjęcie fajne, bo nikt błędu w podpisie nie zauważył - a ja już poprawiłem...:)
No, bardzo efektowne, ale krzywiaste ;) Swój urok ma, jak każdy zachód :] Ptak rzeczywiście dodaje, tak zwanego, smaczku :)
fajne
Morze zawsze bliskie sercu. Nieobiektywny jestem :-)...
bardzo ładne fajnie niebo sie odbija
Świetny zachodzik. Pionowy kadr zadziałał na +. Eleganckie kolorki. Bardzo mi się podoba. :)))
Przyznam szczerze, ptak - to jednak przypadek, choć zdecydowanie "poprawił" nastrój. Ludzie byli ujęci świadomie. Dół - to pozostałości po odpływie na plaży i obcięcie zniejszyłoby efekt "pasów"...Zresztą ten zachód to coś w rodzaju serii - będą kolejne zdjęcia. Dzięki za odwiedziny i komentarz
acha - nie zauważyłam tytułu - skoro taki był zamysł, to wycofuję radę o przycięciu. ukazanie przeciwieństw bywa trudne. a Tobie się to właściwie udało. zapraszam do siebie.
bardzo duzo znaczy dla mnie ptak, który wleciał Ci w kadr i ten człowieczek po lewej - uwielbiam w zdjeciach odnajdywać takie szczególiki. zastrzeżenia - odrobinę wyprostować i przyciąć dół. pozdrawiam.