Marcus, nie ukrywam, że to zdjęcie z cyfrówki z danym na maksa kontrastą a potem zabawą jasnością. To tylko eksperyment. Wyszło jak wyszło może chujowo.....
Właściwie to można by każde, byle zdjęcie potraktować filtrami, pokolorować, nadać wydumany tytuł i stwierdzić, że tak właśnie miało być. Przede wszystkim powinniśmy się tu wykazywać umiejętnością wykorzystania APARATU FOTOGRAFICZNEGO, a nie programu graficznego. Nie oceniam, bo nie potrafię ocenić takiego "obrazka", który równie dobrze mógł zostać namalowany.
Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem/nie przemawia do mnie. Jest skojarzenie kolorystyczne z piekłem, jest zdaje się kawałek klatki schodowej, jest pan, który wygląda, jakby się dusił. Jest kilka oddzielnych elementów, nie stanowią one jednak dla mnie całości, z której by coś płynęło. Nie musi to być od razu jakieś mega przesłanie, ale jednak brakuje mi czegoś. Takie moje odczucia. Pozdrawiam.
i wcale nie twierdze, że tak miało być :)))
Marcus, nie ukrywam, że to zdjęcie z cyfrówki z danym na maksa kontrastą a potem zabawą jasnością. To tylko eksperyment. Wyszło jak wyszło może chujowo.....
Właściwie to można by każde, byle zdjęcie potraktować filtrami, pokolorować, nadać wydumany tytuł i stwierdzić, że tak właśnie miało być. Przede wszystkim powinniśmy się tu wykazywać umiejętnością wykorzystania APARATU FOTOGRAFICZNEGO, a nie programu graficznego. Nie oceniam, bo nie potrafię ocenić takiego "obrazka", który równie dobrze mógł zostać namalowany.
dzięki :)
Szczerze mówiąc nie bardzo rozumiem/nie przemawia do mnie. Jest skojarzenie kolorystyczne z piekłem, jest zdaje się kawałek klatki schodowej, jest pan, który wygląda, jakby się dusił. Jest kilka oddzielnych elementów, nie stanowią one jednak dla mnie całości, z której by coś płynęło. Nie musi to być od razu jakieś mega przesłanie, ale jednak brakuje mi czegoś. Takie moje odczucia. Pozdrawiam.
nikt nic nie powie? :(