to teraz dodam swoje: takie prześwietlenia, czyli bliki, rzadko kiedy dodają zdjęciu urody; to samo można powiedzieć o krzywym horyzont, zazwyczaj świadczącym o lenistwie autora, któremu się nie chciało obrócić i przyciąć zdjęcia przed jego opublikowaniem; no a kompresja to... trzeba próbować
hope1, każdemu sie tutaj obrywa :-) to znakomity sposób nauki; znacznie więcej wynika ze krytycznych uwag (no może czasem są trochę za złośliwe, mnie też się - bywa - coś wyrwie) niż z uprzejmych ukłonów lub przesłodzonych achów; zresztą z takim nickiem chyba się łatwo nie zniechęcasz, co? :-)))
Wróciłem juz z Lofotów i cieszę się, że zaczęłaś zamieszczać zdjęcia. Powodzenia.
to teraz dodam swoje: takie prześwietlenia, czyli bliki, rzadko kiedy dodają zdjęciu urody; to samo można powiedzieć o krzywym horyzont, zazwyczaj świadczącym o lenistwie autora, któremu się nie chciało obrócić i przyciąć zdjęcia przed jego opublikowaniem; no a kompresja to... trzeba próbować
hope1, każdemu sie tutaj obrywa :-) to znakomity sposób nauki; znacznie więcej wynika ze krytycznych uwag (no może czasem są trochę za złośliwe, mnie też się - bywa - coś wyrwie) niż z uprzejmych ukłonów lub przesłodzonych achów; zresztą z takim nickiem chyba się łatwo nie zniechęcasz, co? :-)))
Dobrze że Wy jesteście "profesjonalistami" i umiecie nawet ubierać w słowa!
ten blik niebardzo
qrche bez tego opisu bym nie zauwazyl ze jest pod slonce:P w kazdym razie kompresja rulz... krzywy horyzont tez:)