ach jaki uroczy widoczek... tyle ze za moich czasów to oscyloskop był jeszcze okazalszy (tzw. OSA - wtajemniczeni wiedzą, i zapeewne docenią :-) Jak dla mnie za moało "grozy"! Który elektronik ma taki pożądek na biurku i wogóle to zdjęcie bardzo dokumentalne, a za mało "tego czegoś". Tak czy inaczej to tylko moje zdanie i dzieki za wspomnienia. Pozdr
co do okna, to wiem, ale lepiej sie nie dalo zaslonic :((( jaki elektronik? to biurko na poznanskim UAMie - nie moje :)))
:: upss... oczywiście porządek a nie pożądek 8-)
ach jaki uroczy widoczek... tyle ze za moich czasów to oscyloskop był jeszcze okazalszy (tzw. OSA - wtajemniczeni wiedzą, i zapeewne docenią :-) Jak dla mnie za moało "grozy"! Który elektronik ma taki pożądek na biurku i wogóle to zdjęcie bardzo dokumentalne, a za mało "tego czegoś". Tak czy inaczej to tylko moje zdanie i dzieki za wspomnienia. Pozdr
i lepiej zaslonete okno:) gdyby tlo bylo czarne to moze by cos z tego zdjecia wyszlo fajnego
■ siakis przebieg na oscy by sie przydal...
no i co z nia? :)