można jeszcze troszkę pomyśleć jak to skadrować ale nie będę się czepiał w końcu nie jestem mistrzem kadrowania. A jeśli chodzi o temat to jest bardzo dobry, świetnie zauważone. Podoba mi się "atak" (w pozytywnym znaczeniu) tych spojrzeń jak patrze na tę fotografię. szacunek :)
bardzo sympatyczne. jak to archetypowosc jednoczy. w Pune bylem, ale to akurat w Mumbaju, choc w wiekszosci swego pobytu w tym miescie bylem zdany na rower. pozdrawiam
ale nie ma co przesadzać.. ja zawsze jestem za oświetleniem naturalnym.. w moim aparacie zabudowany flesz to póki co zbędny dodatek.. tutaj to przepalenie niczemu nie szkodzi, a wręcz zapobiega nadmiaru informacji.. a tak mamy człowieka i nic poza jego odbiciem w lusterku nie odciąga naszej uwagii..
Paweł chyba miał na myśli to, żebyś naświetlała to zdjęcie pod kątem tego, co za oknem, co oczywiście wpłynęło by na to, że cały środek byłby ciemny, więc żeby temu zapobiec Paweł zaproponował dopałkę fleszem, twierdząc, że zdjęcie wyjdzie tak samo..
PA weł: Dzieki, jak kupię normalny aparat to na pewno będę mierzyć... lol Robione cyfrą, automatycznie... zresztą to była chwila w korku, i raczej mało czasu na ustawianie... Jeszcze wtedy nie znałam dobrze tego aparatu - teraz chyba już wychodzą lepsze, zapraszam do obejrzenia pozostałych :-)
Moim zdaniem przepaliłaś Szybę i wszystko co za nią aż razi po oczach, myślę że odpowiedniejszym sposobem wykonania tego zdjęcia byłoby pomierzenie światła na szybie, ustawienie aparatu do tych warunków i zastosowanie wypełnienia fleshowego, dzięki czemu otrzymałabyś dokładnie taką samą fotkę lecz nie było by przepalenia - tego co za szybą i po bokach rikszy. Może komuś to się właśnie podoba, jednak mnie razi po oczach. Dodam tylko że sam motyw ujęcia twarzy rikszarza :o) w lusterku jest super pomysłem. Pozdrawiam PA weł PS, Zobacz ostatnią z krokusami :) www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=92151
To prawda Maya... ale ja jeszcze martwie sie o jeden szczegol... WZROK PANI NA GORZE..... Hm... wyglada na taka co to moze rzucic klatwe....., a klatwy dzialaja z opoznieniem. Ale nie martw sie ... moze nie jest zazdrosna.... moze.... :)
Mnie też bardzo się podoba, znakomicie uchwycony moment, nic nie ujmuje zdjęciu nawet to, że niektóre efekty wychodzą przypadkiem. A te oczy u góry zauważyłem od razu, bo zdjęcie się powolutku otwierało od góry :).
jej, mam taki plakacik rysunkowy z Nowym Jorkiem, format plakatowy, widok ulicy, mnóstwo wrysowanych mikrohistoryjek.. można się gapić godzinę i cały czas natykać na nowe mikrowątki.. (może z tego miejsca polecić tą megafotę z mszy prowadzonej przez Papieża, kojarzycie ten projekt wspólnego zdjęcia Polaków z Papieżem, nie? :)
Brawo, Hubert! Ja sama zauważyłam to dopiero po jakimś czasie... ;-))
Jedno z tych zdjęć, co zrobione w chwili natchnienia, powoli się przed nami odkrywa... ;-))
kurcze.. było podobne gdzieś tu.. czarno-białe widok do przodu.. trzy lusterka.. w jedym oko.. w drugim ucho.. w trzecim zęby.. ktoś kojarzy (i poda numer foty)?
znalazłam :) świetne :D
można jeszcze troszkę pomyśleć jak to skadrować ale nie będę się czepiał w końcu nie jestem mistrzem kadrowania. A jeśli chodzi o temat to jest bardzo dobry, świetnie zauważone. Podoba mi się "atak" (w pozytywnym znaczeniu) tych spojrzeń jak patrze na tę fotografię. szacunek :)
swietne zdjecie z Indii! super reporterka
rzeczywiscie, no patrz, patrzy sie i go widac w lusterku. smiesznie ze tez takie masz. w Pune bylem raz, nie zagoscilem tam zbyt dlugo. pozdrawiam.
tak... miło się wspomina, ciekawe zdjęcie, po wzroku widać ze niezbyt zadowolony:). Zdjęcia dzieci prawdę mówiąc nie za bardzo
a może po prostu nie pytałam? lol
Nie, nie kazał płacić...
fajne te oczka, ale nie rykszarza tylko te na samej gorze, bolywood style
tez lubie robic zdjecia w rikszach! moze wkrotce jakies tu pokaze. pozdrowienia, ola hindustani
Bardzo fajnie go chwycilas. No i lusterko!
dobrze ze w lusterku jest jego twarz, czy kazał płacic za focenie?
Ach, Bombaj... Jednak Pune pozostaje dla mnie centrum rikszowym Indii ;-))
bardzo sympatyczne. jak to archetypowosc jednoczy. w Pune bylem, ale to akurat w Mumbaju, choc w wiekszosci swego pobytu w tym miescie bylem zdany na rower. pozdrawiam
Dla mnie pierwsze, bo nie wzorowałam sie na tamtym... I mimo iż podobne, to jednak znacząco inne...
Jacku D: Byłam tam juz wcześniej, dziękuje... a jakiś komentarz?
Hubert : dzięki za wyjasnienia, też jestem zwolenniczką naturalnego światła...
lubnię takie odbicia:))To daje duuużo uroku tej fotce:)
ale nie ma co przesadzać.. ja zawsze jestem za oświetleniem naturalnym.. w moim aparacie zabudowany flesz to póki co zbędny dodatek.. tutaj to przepalenie niczemu nie szkodzi, a wręcz zapobiega nadmiaru informacji.. a tak mamy człowieka i nic poza jego odbiciem w lusterku nie odciąga naszej uwagii..
Paweł chyba miał na myśli to, żebyś naświetlała to zdjęcie pod kątem tego, co za oknem, co oczywiście wpłynęło by na to, że cały środek byłby ciemny, więc żeby temu zapobiec Paweł zaproponował dopałkę fleszem, twierdząc, że zdjęcie wyjdzie tak samo..
Swietnie go wypatrzylas :) On chyba Ciebie tez ;)
bardzo dobre zdjecie
Czy ktoś wyjaśni to wypełnienie flashowe?
Powtórka motywu twarzy w lusterku wkrótce...
PS. A co to jest wypełnienie flashowe??
PA weł: Dzieki, jak kupię normalny aparat to na pewno będę mierzyć... lol Robione cyfrą, automatycznie... zresztą to była chwila w korku, i raczej mało czasu na ustawianie... Jeszcze wtedy nie znałam dobrze tego aparatu - teraz chyba już wychodzą lepsze, zapraszam do obejrzenia pozostałych :-)
Moim zdaniem przepaliłaś Szybę i wszystko co za nią aż razi po oczach, myślę że odpowiedniejszym sposobem wykonania tego zdjęcia byłoby pomierzenie światła na szybie, ustawienie aparatu do tych warunków i zastosowanie wypełnienia fleshowego, dzięki czemu otrzymałabyś dokładnie taką samą fotkę lecz nie było by przepalenia - tego co za szybą i po bokach rikszy. Może komuś to się właśnie podoba, jednak mnie razi po oczach. Dodam tylko że sam motyw ujęcia twarzy rikszarza :o) w lusterku jest super pomysłem. Pozdrawiam PA weł PS, Zobacz ostatnią z krokusami :) www.plfoto.com/zdjecie.php?picture=92151
Dzieki :-)
no to miałaś szczęście , oby tego szczęścia jak najwięcej
Efekt ciekawy... Choć niezamierzony ;-)
no ciekawe , tyle par oczu że czuję się nie swojo
Na Ciebie, na Ciebie... ;-)) Popatrz uważnie...
a moze "Na kogo ona tak patrzy zalotnie ?"
T może zmienię tyłuł na 'Czy ona patrzy zalotnie'? ;-))
....no wlasnie Maya ..... PATRZY ZALOTNIE ;))) - i tak zle i tak nie dobrze
Ale z Ciebie czarnowidz... ;-) Moim zdaniem to ona patrzy zalotnie ;-)) Choć to może też powód do niepokoju? ;)
To prawda Maya... ale ja jeszcze martwie sie o jeden szczegol... WZROK PANI NA GORZE..... Hm... wyglada na taka co to moze rzucic klatwe....., a klatwy dzialaja z opoznieniem. Ale nie martw sie ... moze nie jest zazdrosna.... moze.... :)
He he he... na szczęście nie byłam sama... I jak widać - wróciłam i wciąż działam ;-))
od zimy wole TO ..... zdecydowanie. Mam nadzieje ze nic ci nie zrobil .... a po minie widac ze moglby
Mam już następne z okrągłym lusterkiem - tym razem zamierzone, niedługo wrzucę!
Mnie też bardzo się podoba, znakomicie uchwycony moment, nic nie ujmuje zdjęciu nawet to, że niektóre efekty wychodzą przypadkiem. A te oczy u góry zauważyłem od razu, bo zdjęcie się powolutku otwierało od góry :).
Dzięki.. Znalazłam.. ;-) Rzyczywiście! ... Kolejne do porównywania! (vide: róże moje i kolegi Tomka R.) ;-))
A uczciwie to tak, faciowi zza pleców, ha? Ale i tak będziesz na indeksie, bo Ryksiarz Cię widzi w lusterku... :))) Dobre zdjęcie reporterskie. Pzdr.
Jest, jest, spróbuj jeszcze raz: ..zdjecie.php ? picture=18804
Niestety, Hubert, nie znalazłam.. :( Pod tym numerem nic nie ma..
przypadkiem się natknąłem - 18804 (i jeszcze kilka w portfolio pana Piotra)
Moje też takie było.. Przeżyłam lekki szok ;-) Ale niewiele się różni - to tylko motor obudowany wózkiem
ujęcie z lusterkiem super, w skojarzeniach ryksza u mnie rowerowa, ach ten postęp. :))))
Dziękuję.. Pozytywne zaskoczenie ;-)
Nareszcie cos na czym mozna oko zawiesic...Gratulacje.
Też chetnie zobaczę, daj znać, jak znajdziesz!
wyciąć rykszę! wyciąć rykszę! :-P (baty za 77874)
zastanawiam się jak znaleźć tamto zdjęcie, bo chętnie bym je skonfronotwał..
jej, mam taki plakacik rysunkowy z Nowym Jorkiem, format plakatowy, widok ulicy, mnóstwo wrysowanych mikrohistoryjek.. można się gapić godzinę i cały czas natykać na nowe mikrowątki.. (może z tego miejsca polecić tą megafotę z mszy prowadzonej przez Papieża, kojarzycie ten projekt wspólnego zdjęcia Polaków z Papieżem, nie? :)
Brawo, Hubert! Ja sama zauważyłam to dopiero po jakimś czasie... ;-)) Jedno z tych zdjęć, co zrobione w chwili natchnienia, powoli się przed nami odkrywa... ;-))
a na górze widzę jeszcze jedną parę oczu.. :)
kurcze.. było podobne gdzieś tu.. czarno-białe widok do przodu.. trzy lusterka.. w jedym oko.. w drugim ucho.. w trzecim zęby.. ktoś kojarzy (i poda numer foty)?
fajne to odbicie w lusterku:)
Ja po prostu chwytam chwile :) Pozowane tak nie wychodzą! A spojrzenie w lustrze zobaczyłam dopiero na ekranie!
Dziękuję :-) Jedno z pierwszych zdjęć...
ladnie Maya:) zapozowal ci, czy tak utrafilas z kadrem??
wysokiej klasy reportaz