Ocena będzie widoczna gdy zagłosuje co najmniej 5 osób.
mało ocen
Opis zdjęcia
Wróblik Szlachecki, styczeń; EOS30+50mm+Superia 200; skan z kliszy (Empik); mam kilka podobnych ujęc i dylemat, które wrzucić, więc może na tym się nie skończy..
jeśli mogę (i mam okazję) się posprzeczać z mistrzynią, to chce powiedzieć, że jak utnę z prawej, to mi się lokomotywa rozbije, bo nie ma dokąd jechać.. RATUNKU; oczywiście racją jest, że lampy przeszkadzają, tak samo jak stożek na budynku i teraz trzeba wybrać mniejsze zło..
No i proszę, wydawałoby się, że otoczenie mało atrakcyjne a udało Ci się wydobyć z niego sporo poetyki i dynamiki. Przyciąłbym jedynie trochę u dołu i u góry.
Hmm... Wiatr wydmuchujący śnieg z zaspy na opuszczony peron... I nikt nie czeka... ;o)
oooooo......
przypomniales mi Janerke, moze nie do konca ten sam klimat ale "wieje, wieje i rozwiewa mnie" :)
piknie panie dzieju... w pewnym sensie piknie... pikne miejsce, dobry kadr.
jeśli mogę (i mam okazję) się posprzeczać z mistrzynią, to chce powiedzieć, że jak utnę z prawej, to mi się lokomotywa rozbije, bo nie ma dokąd jechać.. RATUNKU; oczywiście racją jest, że lampy przeszkadzają, tak samo jak stożek na budynku i teraz trzeba wybrać mniejsze zło..
ale czysciej i lokomotywa bedzie w lepszym punkcie. Na co ci te slupki. wzrok ucieka w prawo. NIEPOTRZEBNIE
nie, za ciasno się robi..
Ciap słupki z prawej
z przycięciem od góry mógłbym się zgodzić.. ale ta myśl dopiero zaświtała mi po powieszeniu foty..
No i proszę, wydawałoby się, że otoczenie mało atrakcyjne a udało Ci się wydobyć z niego sporo poetyki i dynamiki. Przyciąłbym jedynie trochę u dołu i u góry.
powiem, że warunki do robienia tych zdjęć były pewnym wyzwaniem, ale były też sporą frajdą..
fajny klimat...
swietne