Kurczę! Jeszcze jedno: Gdy już wyszedłem z Twojej galerii i spojrzałem ponownie na miniaturę zdjęcia dojrzałem drugi plastyczny obraz w Twojej fotografii (pewnie zasugerowany też nieco tematem zdjęcia): łunę światła (zachodzącego słońca) na "bezmiarze oceanu".
A niejedna dziewczyna dopowie: "Gdzie ten marynarz?". Klawe zdjęcie, a najbardziej mi pasuje odchylenie poziomu; w końcu na łajbie u Porębskiego musi ciut bujać. I Ty też bujasz, ale fotografia to przecież iluzja.
Ta koja, to pokój w jednym z hotelików w South Port (Tasmania). Bardzo przypadł mi do gustu - cały utrzymany w marynarskim stylu.
Jeśli na statku to przycumowanym na stałe gdzieś.. bo jakoś za dużo tu "luźnych" przedmiotów
czyzby to było na statku...?:)
Niby nic, ale z pomysłem :)
Kurczę! Jeszcze jedno: Gdy już wyszedłem z Twojej galerii i spojrzałem ponownie na miniaturę zdjęcia dojrzałem drugi plastyczny obraz w Twojej fotografii (pewnie zasugerowany też nieco tematem zdjęcia): łunę światła (zachodzącego słońca) na "bezmiarze oceanu".
A niejedna dziewczyna dopowie: "Gdzie ten marynarz?". Klawe zdjęcie, a najbardziej mi pasuje odchylenie poziomu; w końcu na łajbie u Porębskiego musi ciut bujać. I Ty też bujasz, ale fotografia to przecież iluzja.
spx