krytyke umiem przyjac, zaznaczam, ze warto byc przy krytykowaniu milym i kulturalnym, a nie zaczynac od takich takstow, jak ty to zrobiles. widze, ze ciezka jest z toba dyskusja, wiec ja poprostu zakoncze. do widzenia.
ok, nie chce mi sie z toba dyskutowac, bo to do niczego nie prowadzi. nie przychodze na plfoto sie klocic, tylko uczyc i ogladac. mam swoje zdanie na temat twoich fot i tak jak napisalem inne foty robisz bardzo dobre. nie widzialem u ciebie zadnego dobrego portretu, dlatego uwazam, ze jesli sie juz na temat portretow wypowiadasz ( a moim skromnym zdaniem jest to zupelnie inna fotografia niz architektura i pejzaze i wymaga innego podejscia ), to rob to w sposob konstruktywny i w miare postaraj sie byc mily, tym bardziej, ze nie ja zaczalem ta polemike.
nie chce mi sie wiecej czasu na te dyskusje tracic. bez pozdrowien.
ps. ja do swoich zdjec podchodze bardzo krytycznie i nie uwazam, zeby zadne z nich bylo bardzo dobre. jak dojde do takiego etapu, ze bede w pelni zadowolony, to dam ci znac.
jestes smieszny, dziekuje za MEGA KONSTRUKTYWNE stwierdzenie "nie umiesz robic zdjec ludziom" u mnie. wymagaj od siebie tego, czego wymagasz od innych, bo w przeciwnym razie bedzie ci niewesolo w zyciu.nie mowie juz o tym, ze sadzac po moich "ludziach" i Twoim portrecie, zdaje sie ze nei masz racji jesli zerknac na odslony, oceny i komentarze. pozdrawiam.
Nie twierdze, ze zdjecie jest bardzo dobre, wrecz przeciwnie. Chcialem w tym zdjeciu uzyskac pewien efekt i wiem, ze nie do konca mi wyszedl, dlatego wystawiam to zdjecie, zeby uslyszec konstruktywne opinie, co moglem zrobic, aby wyszlo lepiej. Chialem uzyskac tym swiatlem pewien nastroj agresji, zlosci, troche jak zdjecia policyjne przestepcow, z bardzo ostrym oswietleniem prosto w twarz. Moze mi ktos doradzic, jak zrobic, zeby wyszlo lepiej nastepnym razem.
Ani to autoportret, ani nie pierdalnalem mu fleszem w twarz, wiec nie rozpedzaj sie tak kolego.
Popatrz, zastanow sie chwile, a potem poprosze o jakis konstruktywny komentarz. Dziekuje.
nastepny radosny tworca wesoly, o ile to nie autoportret (milo poznac), to beznadzieja. nic ciekawego, stoi koles na tle sciany, a w twarzy pierdolnal mu flesz. wielkie jol.
krytyke umiem przyjac, zaznaczam, ze warto byc przy krytykowaniu milym i kulturalnym, a nie zaczynac od takich takstow, jak ty to zrobiles. widze, ze ciezka jest z toba dyskusja, wiec ja poprostu zakoncze. do widzenia.
a krytyke tez trzeba umiec przyjac. albo mozna sie pod nia zginac, albo mscic, albo zastanowic "co spieprzylem". pzdr
swietnie, tylko gdzie ja robie te portrety, bo nie kumam? pzdr
ok, nie chce mi sie z toba dyskutowac, bo to do niczego nie prowadzi. nie przychodze na plfoto sie klocic, tylko uczyc i ogladac. mam swoje zdanie na temat twoich fot i tak jak napisalem inne foty robisz bardzo dobre. nie widzialem u ciebie zadnego dobrego portretu, dlatego uwazam, ze jesli sie juz na temat portretow wypowiadasz ( a moim skromnym zdaniem jest to zupelnie inna fotografia niz architektura i pejzaze i wymaga innego podejscia ), to rob to w sposob konstruktywny i w miare postaraj sie byc mily, tym bardziej, ze nie ja zaczalem ta polemike. nie chce mi sie wiecej czasu na te dyskusje tracic. bez pozdrowien. ps. ja do swoich zdjec podchodze bardzo krytycznie i nie uwazam, zeby zadne z nich bylo bardzo dobre. jak dojde do takiego etapu, ze bede w pelni zadowolony, to dam ci znac.
jestes smieszny, dziekuje za MEGA KONSTRUKTYWNE stwierdzenie "nie umiesz robic zdjec ludziom" u mnie. wymagaj od siebie tego, czego wymagasz od innych, bo w przeciwnym razie bedzie ci niewesolo w zyciu.nie mowie juz o tym, ze sadzac po moich "ludziach" i Twoim portrecie, zdaje sie ze nei masz racji jesli zerknac na odslony, oceny i komentarze. pozdrawiam.
swiatlo od dolu i obciac je nad glowa. pzdr
Nie twierdze, ze zdjecie jest bardzo dobre, wrecz przeciwnie. Chcialem w tym zdjeciu uzyskac pewien efekt i wiem, ze nie do konca mi wyszedl, dlatego wystawiam to zdjecie, zeby uslyszec konstruktywne opinie, co moglem zrobic, aby wyszlo lepiej. Chialem uzyskac tym swiatlem pewien nastroj agresji, zlosci, troche jak zdjecia policyjne przestepcow, z bardzo ostrym oswietleniem prosto w twarz. Moze mi ktos doradzic, jak zrobic, zeby wyszlo lepiej nastepnym razem.
sorry - nie w twarz, w sciane :) pzdr
Ja patrze nawet dłuzsza chwile i rewelacji zadnej tez w tym nie widze =)
Ani to autoportret, ani nie pierdalnalem mu fleszem w twarz, wiec nie rozpedzaj sie tak kolego. Popatrz, zastanow sie chwile, a potem poprosze o jakis konstruktywny komentarz. Dziekuje.
nastepny radosny tworca wesoly, o ile to nie autoportret (milo poznac), to beznadzieja. nic ciekawego, stoi koles na tle sciany, a w twarzy pierdolnal mu flesz. wielkie jol.