Patrzę, czytam sobie... Trochę mi głupio ale jednak nie sposób się nie zgodzić z wypowiedzią Kain5. Po prostu pstryk. Motyw fajny, sam takie mam w Augustowie ale sfocić a sfocić to dwie różne sprawy. Można pstryknąć a można sfotografować. Uważam że w tym przypadku 90% wartości zdjęcia to dał sam opis. Widzę po Twoich zdjęciach że potrafisz fotografować. Czy to zdjęcie to jakaś pomyłka? Błąd w sztuce? Pozdrawiam
już na miniaturce poznałam te korzenie, też je mam sfotografowane, jeszcze nie opublikowane, podpis pod zdjęciem utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że krecimy się w tych samych okolicach :) pozdrawiam (nie oceniam ze względu na emocjonalny stosunek do obiektu na zdjęciu ;))
Nieee... rozumiem co chciałeś/aś wyrazić, ale nie tak... pstryknąć taką fotkę można zawsze i wszędzie... włóż w to trochę inwencji twórczej spróbuj inaczej... teraz jest jedynie dobrze bo mamy ostrość, jakiś banalny kadr etc... sorry za te ostre słowa, ale naprawdę skoro wystawiasz zdjęcia włóż w to trochę serca, pracy i stwórz coś orginalnego:) pozdrawiam.
back to the roots ;) ... przypominam sobie motyw ;)
a mnie nie... ale to foto sprzed kilku lat, a Autor pokazuje na bieżąco inne znakomite prace:)
a mnie się podoba ta korzenna kompozycja, a światło tym bardziej
Patrzę, czytam sobie... Trochę mi głupio ale jednak nie sposób się nie zgodzić z wypowiedzią Kain5. Po prostu pstryk. Motyw fajny, sam takie mam w Augustowie ale sfocić a sfocić to dwie różne sprawy. Można pstryknąć a można sfotografować. Uważam że w tym przypadku 90% wartości zdjęcia to dał sam opis. Widzę po Twoich zdjęciach że potrafisz fotografować. Czy to zdjęcie to jakaś pomyłka? Błąd w sztuce? Pozdrawiam
Taki przyczynek do wykładu o erozji ... :)
rewelacyjnie ujęta siła w korzeniu ;D
jakby żyło i miało zamiar pójść sobie w świat
fajnie wypatrzone:))
db
Bardzo dobry kadr, ciekawy temat i ładne kolory
Trwa sosna, trzyma matkę-ziemię, ile tylko mają sił korzenie....
superrrrrrrrrrrrrrrrrrrrr
Ciekawe kiedy sie wywruci :P
Potwór wychodzący z ziemi, ciekawe ujęcie.
już na miniaturce poznałam te korzenie, też je mam sfotografowane, jeszcze nie opublikowane, podpis pod zdjęciem utwierdził mnie tylko w przekonaniu, że krecimy się w tych samych okolicach :) pozdrawiam (nie oceniam ze względu na emocjonalny stosunek do obiektu na zdjęciu ;))
Światełko trochę nie takie.
Ciekawie wypatrzone, ale długo trwać już nie będzie coraz mniej podłoża. pozdr.
Nieee... rozumiem co chciałeś/aś wyrazić, ale nie tak... pstryknąć taką fotkę można zawsze i wszędzie... włóż w to trochę inwencji twórczej spróbuj inaczej... teraz jest jedynie dobrze bo mamy ostrość, jakiś banalny kadr etc... sorry za te ostre słowa, ale naprawdę skoro wystawiasz zdjęcia włóż w to trochę serca, pracy i stwórz coś orginalnego:) pozdrawiam.