AniA: Masz rację - nie należy na siłe doszukiwać się głebszego sensu, skoro go i tak nie ma.

miało być - muślin :-)

AniA: To nie folia tylko muśłin - taki materiał, bardzo delikatny i raczej do folii nie podobny.

MartaW: Twoje osobiste odczucie też jest ważne, bo skoro prezentuję zdjęcia publicznie, to muszę liczyć się z opiniami "statystycznych". Z drugiej strony nie robię zdjęć "pod publikę", więc to i owo się może nie podobać. Napisałem o technice, bo wiele osób jest tu bardzo silnie wyczulonych na tym punkcie (czarne plamy, przepalenia itd...) i widzą w tym tylko błędy w technice a nie dostrzegają celowego zabiegu twórczego. Moim zdaniem to można odróżnić - choć nie zawsze.

MartaW: Mam wersję "z twarzą" i w moim subiektywnym odczuciu to już nie jest to samo - jest taka oczywista i bez cienia tajemnicy. Moim zdaniem czasami książkowa technika uniemożliwia realizację pewnych pomysłów. Ja eksperymentuję ze światłem i bardzo często łamię podręcznikowe kanony - może coś fajnego czasem wyjdzie.

Alusza: "brak twarzy" jest tutaj celowy.

Paweł: Uśmiech jest też czasami oznaką zadowolenia. Do zdjęć pozuje mi żona więc nie wydaje mi się, żeby taka sytuacja ją wprawiała w zakłopotanie (i tak faktycznie jest). Włosy rozmyte celowo. Poza-czysty spontan i zabawa (to komfort pracy z modelką, której się nie płaci za każdą minutę pozowania). Oczywiście twój odbiór tego zdjęcie to zupełnie inna sprawa.

Pytam, bo lubię wyciągać wnioski i ciągle się czegoś nowego uczyć

Paweł: w porządku szanuję twoje zdanie. Ale co jest w tej górze nijakie?

Paweł: Jak już coś, to "w głowę". A jak ty wyglądasz, kiedy szybko obracasz głową? (polecam lustro).