jak ja kocham takie "zamrożone" ujęcia... ten dymek rozpłynął się po chwili, ale tu jest uwieczniony :) ... podziwiam Cię, też próbowałem uchwycić dym, ale się nie udało :]

zaczarowane...:)

Patrząc na Twoje portfolio nie mam wątpliwości - jesteś osobą patrzącą na świat w osobliwy sposób i masz wszystko, czego potrzeba, by być dobrym fotografem. Chciałbym tutaj poruszyć pewną kwestię. 'jestem surowa jesli na zdjeciu nie znajduje sie "NIC" co nadaje zdjeciu odpowiediy wyraz.' Taki Twój komentarz znajduje się pod jednym ze zdjęć umieszczonych na tym forum. W swoim portfolio piszesz: 'Fotografia to dla mnie próba zapisania chwili.' Czym innym, jak nie uchwyceniem chwili, i to bardzo trafnym, jest zdjęcie, które tak ostro oceniłaś? Pod tym samym zdjęciem piszesz także: 'zdjecie musi cos przedstawiac co wplynie na pozytywną moja ocene'. Twoje dymne zdjęcia, są bardzo pomysłowe i naprawdę świetnie wykonane!, nie wydaje mi się jednak, aby zdjęcie szczęśliwej rodziny z uśmiechnietym pieskiem przedstawiało mniej, niż wspomniane dymy. Moje wywody i oceny mogą być niesłuszne, co wynikać może z niewystarczającego poznania Twojej osoby, więc za wszelką niekompetencję przepraszam:) Zwróciłem jednak uwagę na pewną, wydaje mi się, dwuznaczność twoich słów, dlatego tak wielce żem się rozpisał. Pozdrawiam i życzę kolejnych świetnych zdjęć.

łądnie ...

pozdro :D

pomysl i wykonanie na bdb

:: piekny, kocham te dymki :)

Piękne

ººº

wyszło niebanalnie...pozdro

wyglada jak narysowane.. jak dla mnie kapitalne :)

Kształty potrafią opowiadać +

kazdy widz-może sobie wymyślec dowolny tytuł,,,pozdr.

niby dymek to standard ale ten jest wart oddania glosu :)

imponujące