rozumiem że chodzi o "kreskę"... czyli przejeżdzający samochód sfotografowany przy długim czasie naświetlania... no cóż... raczej nie jest tu tematem zdjęcia - raczej szczegółem składającym się na niezbyt [o ile w ogóle] okreśłoną całość.... następnym razem lepiej chociaż wyjść z domu dla osiągnięcia efektu ;) ale powodzenia :) PS- ja tez zaczynalem od experymentów z "kreskami" ;)
Szymek widze ze wolałeś nie wypowiadać się na temat zdjęcia:P hehe do zobaczenia:)
jahre:: za zimno na wychodzenie z domu:)
no i gratulacja za odwagę ;> see You tomorrow, przykuśtykam na instytut ;)
rozumiem że chodzi o "kreskę"... czyli przejeżdzający samochód sfotografowany przy długim czasie naświetlania... no cóż... raczej nie jest tu tematem zdjęcia - raczej szczegółem składającym się na niezbyt [o ile w ogóle] okreśłoną całość.... następnym razem lepiej chociaż wyjść z domu dla osiągnięcia efektu ;) ale powodzenia :) PS- ja tez zaczynalem od experymentów z "kreskami" ;)
dzieki za komentarze:) pierwsze słowa krytyki:]
fatalnie troche, ostros itd... sugeruje zakupis statyw :) efekty beda o wiele lepsze :)
oj trzeba bedzie jeszcze duzo popstrykac