nie mnie interpretować... ale tytuł "wschodnia ściana" nawiązuje do politycznej fotografii, którą przez jakiś czas się zajmowałem podczas buntowniczego okresu w życiu hehehe
XdudiX [2009-05-24 14:44:54] Skup się na temacie i kadrze. To, że wpakowałeś w to zdjęcie trzy setki tonów więcej za wiele nie daje. Zdjęcie może składać się z dwóch tonów (a nawet półtonów)...;) ale swoją treścią ujmuje. To nie ujmuje. I bardziej jako dokument niż krajobraz. Poza tym zwykły postronny oglądacz taki jak ja nie wiele tu widzi. Ty dostrzegasz tony, włożoną pracę a ja widzę kawałek rudery, ciasno skadrowanej. To jakby fota poglądowa dla kogoś, kto będzie zabierał się za remont tej części budynku. Nic poza tym. Więc nie dziw się, że większość ominęła tę fotografię.
hmm no ja tez nie wiem.... moze dlatego ze taka fotografia nie jest efektowna dla większosci odbiorców... nie wiem, naprawde nie wiem... a moze cieńki po prostu jestem ;]
Odnoszę wrażenie, że Twoje zdjęcia jakoś niezauważenie przechodzą. Sam nie wiem czemu, bo B&W jest najwyższej jakości / badyl jakiś z lewej u góry się przyplątał ;-)...
nie mnie interpretować... ale tytuł "wschodnia ściana" nawiązuje do politycznej fotografii, którą przez jakiś czas się zajmowałem podczas buntowniczego okresu w życiu hehehe
XdudiX [2009-05-24 14:44:54] Skup się na temacie i kadrze. To, że wpakowałeś w to zdjęcie trzy setki tonów więcej za wiele nie daje. Zdjęcie może składać się z dwóch tonów (a nawet półtonów)...;) ale swoją treścią ujmuje. To nie ujmuje. I bardziej jako dokument niż krajobraz. Poza tym zwykły postronny oglądacz taki jak ja nie wiele tu widzi. Ty dostrzegasz tony, włożoną pracę a ja widzę kawałek rudery, ciasno skadrowanej. To jakby fota poglądowa dla kogoś, kto będzie zabierał się za remont tej części budynku. Nic poza tym. Więc nie dziw się, że większość ominęła tę fotografię.
no i zrobiłem.... a nikt i tak nie zauważy ile pracy mnie kosztowało zmieszczenie tu takiej ilości tonów
Wiesz, tak mi się nasunęło. Może polikwiduj katalogi?...
Może efektowna nie jest w popularnym tego słowa znaczeniu, ale bardzo wymowna, jeśli można to tak określić...
hmm no ja tez nie wiem.... moze dlatego ze taka fotografia nie jest efektowna dla większosci odbiorców... nie wiem, naprawde nie wiem... a moze cieńki po prostu jestem ;]
Odnoszę wrażenie, że Twoje zdjęcia jakoś niezauważenie przechodzą. Sam nie wiem czemu, bo B&W jest najwyższej jakości / badyl jakiś z lewej u góry się przyplątał ;-)...