to jak najbardziej stary poczciwy Łorsoł jak mogłeś Ją pomylić ze skarpetą Syreną (również poczciwą :D ) a ten mazak obok to na 99% Renault Laguna drugiej generacji ....
WOW w uszach szum.... w oczach lzy... a na liczniku 40..... no cos pan toc to Warszawa nie skarpeta a kiedys mawiali o nich tak " "WARSZAWIANKA" PŁYNIE JAK HRABIANKA W TAŃCU,
LECZ RÓWNIEŻ CHLEJE WACHĘ JAK DZIWKA Z PIGALAKA…"
potega. rewelacyjna fota.
jak zwykle ok
Super klimat, kolory i kompozycja.Pozdrawiam
to moje jest! ,']
super fota
+++
Bardzo dobra fotka.Ten mknący rozlany wóz dodaje efektu.Coś jakby porównanie szybkości :-)
to jak najbardziej stary poczciwy Łorsoł jak mogłeś Ją pomylić ze skarpetą Syreną (również poczciwą :D ) a ten mazak obok to na 99% Renault Laguna drugiej generacji ....
też mi się podoba całość.Pozdr:)
Mienia eto nrawitsa
daj spokoj... u mnie wygląda jak WARSZAWA, u ciebie jak SYRENA... ,'] fot na medal pyzdr
fajne
świetny kontrast statyki i dynamiki, bardzo mi leży... tak i ta tonacja jak najbardziej
dobry kadr , dobra tonacja
bardzo dobre foto:)
Ciekawe zdjęcie zastygłej Warszawki. Mnie sie podoba, ale skarpetą nazywano Syrene a nie Warszawę.
i to chyba nawet jest 224..... z okolo 1970....
WOW w uszach szum.... w oczach lzy... a na liczniku 40..... no cos pan toc to Warszawa nie skarpeta a kiedys mawiali o nich tak " "WARSZAWIANKA" PŁYNIE JAK HRABIANKA W TAŃCU, LECZ RÓWNIEŻ CHLEJE WACHĘ JAK DZIWKA Z PIGALAKA…"
skarpeta to chyba Syreny a ja widze chyba Warszawe? ale zdjecie dobre ;)
konkrecik :)
rewelacja
dobre