:-))) Dokladnie ! Musimy zrobic wspolny plener... tylko jak dwie osoby maja obslugiwac jeden aparat ? :-))) no chyba ze ustawimy aparat, kazdy z nas popatrzy i zaczniemy dyskusje, poprawianie itp :-)))) i na koniec zrobimy zdjecie ! :-)))
A co do horyzontu to sie zgadzam w 100% - nie chcialem tylko komplikowac (taka sama uwage dostalem w przypadku zdjecia z ta smuga na niebie) - nie chcialo juz mi sie tlumaczyc ludziom ze brzeg jeziora nie jest prosty - jest raz blizej raz dalej, a kreske przykladalem tam, gdzie powinien byc (tzn. gdzie wyobrazalem sobie) horyzont... :-)))
Oj Maark - do jakiego horyzontu? ... A kto mowil, ze horyzont musi byc prosty. Przeciez to jezioro nie ma z tego punktu widzenia prostego brzegu. Ono biegnie w glab tak samo jak autostrada - fotografowana blizej jednej z jej krawedzi. W tym wypadku nie idzie prosta kreska stwierdzic rownoleglosci horyzontu. ... Ale wiesz co Maark razem bylibysmy perfekt - ja fotografuje za ciasno a ty fotografujesz za przestrzennie. Stworzylibysmy razem idealne proporcje w kadrowaniu zdjec.
Podobaja mi sie odbicia w wodzie. A ogolnie, rzeczywiscie, jest calkiem uspokajajaco nastrojowe. Maark - kiedy wrzucisz cos jeszcze z tych 20-tu zeskanowanych rolek?
Wlasnie przylozylem prosta pozioma kreske do horyzontu i wedlug mnie zgada sie... A zdjecia nie wyostrzalem... sprobuje i zobacze, jaki bedzie efekt...
nie ostre, za ciemne, wyprostować
:-))) Dokladnie ! Musimy zrobic wspolny plener... tylko jak dwie osoby maja obslugiwac jeden aparat ? :-))) no chyba ze ustawimy aparat, kazdy z nas popatrzy i zaczniemy dyskusje, poprawianie itp :-)))) i na koniec zrobimy zdjecie ! :-))) A co do horyzontu to sie zgadzam w 100% - nie chcialem tylko komplikowac (taka sama uwage dostalem w przypadku zdjecia z ta smuga na niebie) - nie chcialo juz mi sie tlumaczyc ludziom ze brzeg jeziora nie jest prosty - jest raz blizej raz dalej, a kreske przykladalem tam, gdzie powinien byc (tzn. gdzie wyobrazalem sobie) horyzont... :-)))
Oj Maark - do jakiego horyzontu? ... A kto mowil, ze horyzont musi byc prosty. Przeciez to jezioro nie ma z tego punktu widzenia prostego brzegu. Ono biegnie w glab tak samo jak autostrada - fotografowana blizej jednej z jej krawedzi. W tym wypadku nie idzie prosta kreska stwierdzic rownoleglosci horyzontu. ... Ale wiesz co Maark razem bylibysmy perfekt - ja fotografuje za ciasno a ty fotografujesz za przestrzennie. Stworzylibysmy razem idealne proporcje w kadrowaniu zdjec.
Podobaja mi sie odbicia w wodzie. A ogolnie, rzeczywiscie, jest calkiem uspokajajaco nastrojowe. Maark - kiedy wrzucisz cos jeszcze z tych 20-tu zeskanowanych rolek?
Bo ma uspokajac a nie porywac :-)))
Mnie jakoś nie porywa.
wyostrzyć - lubię krajobraz w kolorze ale żyletę.
Wlasnie przylozylem prosta pozioma kreske do horyzontu i wedlug mnie zgada sie... A zdjecia nie wyostrzalem... sprobuje i zobacze, jaki bedzie efekt...
Brak ostrosci jest fajny. Za duzo ciemnego w lewym dolnym rogu. Obciolbym dol, no i faktycznie mozna by je wyprostowac.
i przy okazji byćmoże wyostrzyć
wyprostować!!