Opis zdjęcia
Ptak sfotografowany 05.02.2006 tuż przy molo w Gdańsku - Brzeźnie. Bernikla jest ptakiem nieco mniejszym od łabędzia niemego, występuje w Ameryce Północnej i - po przesiedleniu - w Anglii oraz krajach skandynawskich. W Polsce bardzo rzadka (traktuje się ją jako szkodnika i "wroga" gęgawy). Zamieszczam to zdjęcie jako ciekawostkę ornitologiczną i jednocześnie dziękuję Deepforestowi za wszelkie wyjaśnienia i wiadomości :)
ja-nusz, dzięki za wiadomość - w przyszłą sobotę chyba się tam wybiorę. Oczywiście z aparatem ;) Pozdrawiam
podoba mi się.
Szkoda ptaków... :(
prawie na lezaco;)poczekamy na zaraze i wtedy takie beda wspomnieniami.
Niezłe- bardzo mi się podoba.
Miło mi, że zdjęcie się podoba :)
super modelka , świetne zdjęcie:)
napradę udane zdięcie, gratuluję ;)
świetny strzał , bardzo dobra kompozycja . ciekawa naturalna kolorystyka
Widzę, że spotkanie zaowocowało świetnym zdjęciem...podoba mi się kadr i stonowana kolorystyka (a także wszelkie opisy merytoryczne, z których można się wiele dowiedzieć)...
ja-nusz: miałeś szczęście - to pewnie ten pierwszy polski lęg :) Oby było ich jak najwięcej ;) Malczer: rewaldi nie zna się na ptakach. rewaldi to specjalista w tym temacie, nawet nie porównuję moich fotek do jego prac :) marcinwawa: dziękuję, Tobie też udało się świetnie i zabawnie pokazać berniklę :) Agnieszka Ż: na nowe ptasie łowy się nie wybieram :D Przynajmniej nie w najbliższym czasie ;)
bardzo fajne ujęcie i okaz, ale Beata - radzę zmienić obiekty, bo ptasia grypa coraz bliżej... ;)
Duze gratulacje za sfotografowanie tak rzadko wystepujacego gatunku w Polsce!Pozdr
Tylko pogratulować szczęścia, bo na ptakach to się zna rewaldi :-) i napisaliście już wszystko, co było do napisania. Czyli warto do Brzeźna też się wybrać, a ja te okolice omijałem :-(...
Witam kolejnych wizytatorów :) ja-nusz: być może widziałeś lęg, o którym napisał mi w mailu Deepforest (na tę wiadomość trafiłam też w internecie): w 2005 roku właśnie w Gdańsku miał miejsce pierwszy, w pełni zakończony sukcesem, lęg bernikli. Na świat przyszło sześć piskląt i wszystkie zostały zaobrączkowane :) Filmu "Makrokosmos" jeszcze nie widziałam, dzięki za podpowiedź. I możesz się tu szarogęsić do woli ;) atrikapilka: o tym wrogim podejściu ludzi do bernikli przeczytałam na jakimś forum (nie każ mi teraz podać adresu, nie pamiętam...) :) Nie mam pojęcia, czy bernikla przebywa jeszcze w okolicy mola, niemal dwa tygodnie nie byłam nad morzem. Ale pewnie wybiorę się tam w sobotę i postaram Ci się złożyć raport, o ile jesteś zainteresowana tą wiadomością :) Deepforest: bernikle polubiłam od pierwszego spojrzenia i mam nadzieję, że te ptaki zadomowią się w Polsce na dobre :) Twój mail dotarł - dziękuję Ci bardzo! Przepraszam, że nie podziękowałam jak należy, ale moja poczta ostatnio się buntuje :| Pozdrawiam wszystkich :)
Rzeczywiście to prawda, że niektórzy ornitolodzy uważają ten gatunek bernikli za "szkodnika", który wypiera rodzimą gęgawę z jej środowiska i osłabia ją genetycznie poprzez krzyżowanie międzygatunkowe (coraz częściej pojawiają się hybrydy tych dwóch gatunków). Ja osobiście lubię bernikle i wierzę, że gęgawa i tak sobie poradzi. Beatko, rozumiem że dostałaś wczoraj mojego maila?
nie słyszałam żeby ktoś wrogo był nastawiony do bernikli, zwłaszcza wsród ornitologów :) a mam pytanie, czy nie wiesz czy ta bernikla się tam jeszcze kręci?
Dziękuję Wam za wizyty i komenatrze :) Przyznaję, bardzo się zdziwiłam, kiedy dojrzałam tę berniklę spacerującą brzegiem morza, bo byłam przekonana, że ptaki te nie występują w Polsce (Deepforest wyprowadził mnie z błędu) :) Szkoda, że bernikla nie jest w naszym kraju mile widziana, bo to całkiem sympatyczne i ładne ptaszysko ;) Ta wcale nie bała się ludzi, i jadła chleb prosto z ręki. Pozdrawiam :)
Ale z tego co słyszę i juz się nawet co niektóre zadomowiły-to radosna nowina
Trafiłaś tę gęś w miejscu gdzie bywa tylko przelotem-za to należą Ci się brawa-widzę je prawie codziennie-przelatują całymi gromadkami nad moim domem-pozdr
bdb:)
Wspaniałe zdjęcie. Nic dodać, nic ująć.
gratuluje spotkania - widac ze obraczkowana.