nic nie wynika. czy zawsze musi "cos" wynikac? popatrz aep na twoje (jedyne) nogi w czerni - tam tez nic w zasadzie nie "wynika", a fotka jest swietna samą swoją formą. twoje tlumaczenie, ze "to jest wszedzie" tez mnie nie przekonuje, bo fotki powstaja tylko i wylacznie dzieki temu, ze TO jest wszedzie. trzeba tylko umiec TO znalezc, a kazdy szuka na swoj sposob niestety :)
no ok.. układplam.. ok.. ale co z tego wynika... ??? Jacku B - tłumaczenie tdość pokrętne.. i mało sensowne - rozejrzyj sie wokół tego nie trzeba chwytac - to jest wszędzie
jezeli moge cos niesmialo wtracic, to nie chodzi w tym wypadku o pomysl, bo go w tym wypadku faktycznie niewiele, tylko o wypatrzony przypadkiem uklad kolorowych plam, ktory akurat mi sie spodobal.
zdjęcie zupełnie bez sensu - po co jest ten znak i co ma oznaczać? nadaje jeakis istotny sens temu zdjęciu ? nie... ładny konrast pomiędzy drzewem a niebem, ale to nie wszystko aby zdjęcie uzbnać za dobre - ono nawet nie jest poprawne
To pisz blogi. Ja wole pstrykac bezsensowne fotki. Na przyklad takie jak ta. I inne w moim portfolio. Zapraszam :)
fotki powstaja tylko i wylacznie dzieki temu, ze TO jest wszedzie, trzeba tylko umiec TO znalezc, a kazdy szuka na swoj sposob... - dobre na bloga...
a ja wrecz przeciwnie... uklad kolorowych plam, ktory akurat mu sie spodobal... :) czy trzeba cos jeszcze? moze niektorym tu podemna...
nie za bardzo kumam co poeta mial na mysli...
nic nie wynika. czy zawsze musi "cos" wynikac? popatrz aep na twoje (jedyne) nogi w czerni - tam tez nic w zasadzie nie "wynika", a fotka jest swietna samą swoją formą. twoje tlumaczenie, ze "to jest wszedzie" tez mnie nie przekonuje, bo fotki powstaja tylko i wylacznie dzieki temu, ze TO jest wszedzie. trzeba tylko umiec TO znalezc, a kazdy szuka na swoj sposob niestety :)
no ok.. układplam.. ok.. ale co z tego wynika... ??? Jacku B - tłumaczenie tdość pokrętne.. i mało sensowne - rozejrzyj sie wokół tego nie trzeba chwytac - to jest wszędzie
i...???
natury oczywiście...
jezeli moge cos niesmialo wtracic, to nie chodzi w tym wypadku o pomysl, bo go w tym wypadku faktycznie niewiele, tylko o wypatrzony przypadkiem uklad kolorowych plam, ktory akurat mi sie spodobal.
Pomysł na uchwycenie absurdalnego sąsiedztwa znaku cywilizacji mechanicznej z dziką bujnością natyry w kolorze purpury...:)
Jacku B - skoro uważasz że fajny pomysł to czy mozesz mi - totalnemu laikowi - wytłumaczyć NA CO POMYSŁ ?
Fajny pomysł...
zdjęcie zupełnie bez sensu - po co jest ten znak i co ma oznaczać? nadaje jeakis istotny sens temu zdjęciu ? nie... ładny konrast pomiędzy drzewem a niebem, ale to nie wszystko aby zdjęcie uzbnać za dobre - ono nawet nie jest poprawne
tramwaj do nieba? a moze do wiosny wreszcie? pozdroffka ;)