jakie szczere nienażarcie... te oczy łapczywie chwytające kolejny kęs, choć poprzedni nie dotarł jeszcze na miejsce :D taak... i EB... i szklaneczka... Ho i bułka na talerzu! Tyle opowieści w jednym obrazie...
hmm, wydaje mi sie ze ostrosc poleciała w daleką podroz. albo złapałes ja na szklanke, ta niedaleko bułki na dole ... a szkoda, jakbys złapał na buzie...ale moze tak miało byc.
jakie szczere nienażarcie... te oczy łapczywie chwytające kolejny kęs, choć poprzedni nie dotarł jeszcze na miejsce :D taak... i EB... i szklaneczka... Ho i bułka na talerzu! Tyle opowieści w jednym obrazie...
z tą ostrością jest fajnie, tak żywiołowo. pasyje do żywiołowego pożerania (wątróbki?)
Złapałam i tak właśnie MIAŁAM w planie.:-)
hmm, wydaje mi sie ze ostrosc poleciała w daleką podroz. albo złapałes ja na szklanke, ta niedaleko bułki na dole ... a szkoda, jakbys złapał na buzie...ale moze tak miało byc.
smacznego!