teraz to ja juz wiem wszystko... u mnie same staruchy siedza :) sa ostrozniejsze od mlodzikow... i dlatego nie daja sie podejsc... :P Dzieki Pawle za naswietlenie sytuacji barwowej... zwracam w takim razie honor Auslanderowi... wyglada naturalnie tylko kontrast podciagnales :) a swoja droga ja to robie zawsze w RAWie wiec parametry ustawiam zawsze recznie (a nie w aparacie typu satruration +2, contrast +1 :P) pozdrawiam... i dzieki ze przy was ucze sie caly czas czegos nowego :)
z ptakami jest jak z ludzmi , kazdy jest inny, no chyba ze blizniak jednojawy;), a kowaliki sa od prawie czeronych na spodzie do calkowicie bialych, intensywnerdzawosci na 'pupie' wskazuja na samca
No dzięki Bogu wygląda "prawie" nienaturalnie ;-) Fakt, trochę przesadziłem z kontrastem, miałem wyjątkowo ostre słońce a zostawiłem ustawienie jak na pochmurne dni. Lubię takie słoneczne, ciepłe fotki na zimowe dni - może powinienem kupić sobie aparat Sony zamiast symulować go canonem? Kowaliki są u nas różne, podobnie jak sikorki: Od szaro-żółtych, że podejrzewam nadwymiarową ubogą, po kłującą w oczy żółć. Nie mam pojęcia, od czego ich kolor zależy, więc wybieram te co atrakcyjniej ubarwione. jakoś trzeba robić reklamę swojemu regionowi ;-) Oststnio sfotografowałem modraszkę wyglądającą jak pomniejszona papużka, niestety tło było fatalne. Dzięcioły ze śnieżnobiałymi brzuszkami widzieliśmy u kamila Czyżewskiego, widząc Jego zdjęcia sam stwierdziłem, że przed następną sesją wyślę moje do wanny. Może po prostu wytarzane w śniegu są białe a podczas odwilży brudzą się od drzew? Bo też ich barwy są różne... Dziękuję wszystkim za wizytą i miłe komentarze, może następnym razem uda mi się z niczym nie przesadzić ;-)
swietna robota... ale tak duzy kontrast... wyglada prawie nienaturalnie... powiem ci jeszcze jedno... u ciebie kowaliki sa w jakis zywszysch kolorach chyba... u mnie sa bardziej pastelowe... a dziecioly szare (czytaj brudne) od spodu... :) pozdrawiam
kolejne super ujecie w Twoim folio. To faktycznie ruchliwy i niespokojny obiekt, wiec tym bardziej slowa uznania. Extra. Moze odrobinka mniej kontrastu?
przepiękny kowalik ,pozdrawiam
gratulacje, świetne jest, wszystko na +
świetny kadr, ładny kontrast i fajne tło... podoba się!
piękne
z kolorkami i kontrastem dałeś jezzu , ale ja lubie nasycone kolorki !!! bardzo dobrze uchwycony kowalik !!! pozdrawiam
teraz to ja juz wiem wszystko... u mnie same staruchy siedza :) sa ostrozniejsze od mlodzikow... i dlatego nie daja sie podejsc... :P Dzieki Pawle za naswietlenie sytuacji barwowej... zwracam w takim razie honor Auslanderowi... wyglada naturalnie tylko kontrast podciagnales :) a swoja droga ja to robie zawsze w RAWie wiec parametry ustawiam zawsze recznie (a nie w aparacie typu satruration +2, contrast +1 :P) pozdrawiam... i dzieki ze przy was ucze sie caly czas czegos nowego :)
Bardzo ładnie pokazany.. elegancko :)
bardzo fajne
świetne
swietny kowalik bez zastrzezen
Pawel Malczyk: Dziękuję, zapewne nie ja jeden bardzo wysoko cenię Twoją fachową pomoc!
no i mozna jeszcze dodac ze to ptak mlody, co mozna poznac po tym ze czesc pior na skrzydle jest mocno niebieskawa a czesc taka wyplowiala, szarawa
Super praca , same plusy.
z ptakami jest jak z ludzmi , kazdy jest inny, no chyba ze blizniak jednojawy;), a kowaliki sa od prawie czeronych na spodzie do calkowicie bialych, intensywnerdzawosci na 'pupie' wskazuja na samca
A on siedzi i przesłuchuje się co o nim gadacie…;-))
No dzięki Bogu wygląda "prawie" nienaturalnie ;-) Fakt, trochę przesadziłem z kontrastem, miałem wyjątkowo ostre słońce a zostawiłem ustawienie jak na pochmurne dni. Lubię takie słoneczne, ciepłe fotki na zimowe dni - może powinienem kupić sobie aparat Sony zamiast symulować go canonem? Kowaliki są u nas różne, podobnie jak sikorki: Od szaro-żółtych, że podejrzewam nadwymiarową ubogą, po kłującą w oczy żółć. Nie mam pojęcia, od czego ich kolor zależy, więc wybieram te co atrakcyjniej ubarwione. jakoś trzeba robić reklamę swojemu regionowi ;-) Oststnio sfotografowałem modraszkę wyglądającą jak pomniejszona papużka, niestety tło było fatalne. Dzięcioły ze śnieżnobiałymi brzuszkami widzieliśmy u kamila Czyżewskiego, widząc Jego zdjęcia sam stwierdziłem, że przed następną sesją wyślę moje do wanny. Może po prostu wytarzane w śniegu są białe a podczas odwilży brudzą się od drzew? Bo też ich barwy są różne... Dziękuję wszystkim za wizytą i miłe komentarze, może następnym razem uda mi się z niczym nie przesadzić ;-)
swietna robota... ale tak duzy kontrast... wyglada prawie nienaturalnie... powiem ci jeszcze jedno... u ciebie kowaliki sa w jakis zywszysch kolorach chyba... u mnie sa bardziej pastelowe... a dziecioly szare (czytaj brudne) od spodu... :) pozdrawiam
przepięknie uchwycony i oświetlony kowalik :)))
:-)
Fajny model o bystrym spojrzeniu,podziwiam fotoornitologów,warto było ryzykować upadek.
świetne jest! bardzo mi się podoba. zazdroszczę tak ładnego światła.
Bardzo ładnie złapany:-)
Przegiąłeś nieco z kontrastem ;-), poza tym ładnie :-), pzdrv
Ciagle nie moge zlapac tego ptaka:( Swietnie Ci sie udalo.
no konkretna fotka, świetne światło i bardzo ładne otoczenie, pozdr
SUPER
kolejne super ujecie w Twoim folio. To faktycznie ruchliwy i niespokojny obiekt, wiec tym bardziej slowa uznania. Extra. Moze odrobinka mniej kontrastu?
Piekne, swietne swiatlo. Pozdrawiam.
Ladna fotografia,oswietlenie i kolorystyka bardzo naturalne,odpoczywa zeby za chwile wystartowac do penetrowania terenu,fajnie zapozowal,pzdr
Świetnie złapany...i kadr i kolorki na tak...Podoba się Pozdrav.
wspaniałe...i znowu mnie zazdrość....spać nie da :-))
Udane lowy, gratulacje.
Hehe tercer jest najlepszy-ale uwazam ze to następna ozdoba Twojego folio-pozdr
Doskonałe, bardzo ruchliwy ptaszek a ładnie złapany, gratuluję i pozdr.
śliczne
Ja tam się nie pytam jak ONI te foty robią;) Przychodzę na gotowe i podziwiam:))) Mam nadzieję, że fotograf przeżył sesję:)))
Ale śliczne zwierzatko :D Fajna fotka ..Miła dla oka i zarazem przyjemna :) Pozdrawiam
hmm...no jak WY te foty robicie tym kowalikom...piekna praca
Swietne :>