jeszcze jedno ujęcie arcyciekjawego kościoła w Nowym Bytomiu, do którego wycieczki nie przychodzą - a szkoda. Bo gdzież u Nas jeszcze jest taka budowla?
Sąsiedzie - IMHO : więcej dołu (do końca tarczy) i może więcej lewej strony.. a kadr ponownie intryguje.. a dyskusja pod tą serią wręcz wzorcowa : spotkanie Pasjonatów..pzdr wszystkich
Ja bym poparł Ruperta: nawiązanie jest wyraźne do stylu ottońskiego, tyle że warto tu zaznaczyć, ze architektura niemiecka tego czasu była pod silniejszym niż kiedykolwiek wplywem bizantyjskim (w końcu mamusia Ottona III byla bizantyńską księżniczką:-). Wpływy artystyczne Bizancjum były wtedy bardzo istotne, ale cała bryła jest tu zupełnie zachodnia - coś takiego jak westwerk, chociaż ma pewne analogie w bizantyjskich lożach cesarskich, ale jest jednak elementem zdecydowanie bardziej zachodnim.
Inna sprawa, ze cały historym, chociaż pozornie ścisły, "archeologiczny" jak to wtedy nazywano, w odtwarzaniu historycznych form, w rzeczywistosci, co wynikalo również z niedoskonałego stanu badań, podchodził ość swobodnie do "prawdy historycznej" - stąd też wyraźne w wielu budowlach naleciałosci innych stylów niż główny zamierzony.
A fotka podoba mi sie.
Pozdr.
Zauważmy, że w ogólnym rozumieniu można uznać ten kościół za neoromański, lecz posiada on pewne cechy stylu bizantyjskiego - są to kopuły oraz bogata ornamentyka płaskorzeźbiarska nawiązująca w tematyce i sposobie pokazania do stylu bizantyjskiego. Jest to budynek typu neo - czyli artysta wzorował się na architekturze ,,byłej'' epoki - nie możemy więc tu mówić o czystości stylu.
Jak i poprzednie bardzo ciekawe. Ale to nie jest styl neobizantyński, lecz nawiązanie do architektury karolińskiej i romańskiej (najbardziej znanym w Polsce przykładem jest zamek cesarski w Poznaniu). Bardzo modne na początku XX wieku, nie bez związku z ideologią Wilhelma II. Zdjęcie mogłoby być lepiej oświetlone, kadr jest OK.
kilka jest - na Śląsku- choćby Bytom, Czeladź
Hmm, interesujące. Lubię takie edukacyjne wątki na plfoto :-).
Sąsiedzie - IMHO : więcej dołu (do końca tarczy) i może więcej lewej strony.. a kadr ponownie intryguje.. a dyskusja pod tą serią wręcz wzorcowa : spotkanie Pasjonatów..pzdr wszystkich
Ja bym poparł Ruperta: nawiązanie jest wyraźne do stylu ottońskiego, tyle że warto tu zaznaczyć, ze architektura niemiecka tego czasu była pod silniejszym niż kiedykolwiek wplywem bizantyjskim (w końcu mamusia Ottona III byla bizantyńską księżniczką:-). Wpływy artystyczne Bizancjum były wtedy bardzo istotne, ale cała bryła jest tu zupełnie zachodnia - coś takiego jak westwerk, chociaż ma pewne analogie w bizantyjskich lożach cesarskich, ale jest jednak elementem zdecydowanie bardziej zachodnim. Inna sprawa, ze cały historym, chociaż pozornie ścisły, "archeologiczny" jak to wtedy nazywano, w odtwarzaniu historycznych form, w rzeczywistosci, co wynikalo również z niedoskonałego stanu badań, podchodził ość swobodnie do "prawdy historycznej" - stąd też wyraźne w wielu budowlach naleciałosci innych stylów niż główny zamierzony. A fotka podoba mi sie. Pozdr.
Zauważmy, że w ogólnym rozumieniu można uznać ten kościół za neoromański, lecz posiada on pewne cechy stylu bizantyjskiego - są to kopuły oraz bogata ornamentyka płaskorzeźbiarska nawiązująca w tematyce i sposobie pokazania do stylu bizantyjskiego. Jest to budynek typu neo - czyli artysta wzorował się na architekturze ,,byłej'' epoki - nie możemy więc tu mówić o czystości stylu.
Jak i poprzednie bardzo ciekawe. Ale to nie jest styl neobizantyński, lecz nawiązanie do architektury karolińskiej i romańskiej (najbardziej znanym w Polsce przykładem jest zamek cesarski w Poznaniu). Bardzo modne na początku XX wieku, nie bez związku z ideologią Wilhelma II. Zdjęcie mogłoby być lepiej oświetlone, kadr jest OK.