Dla mnie to wyglada jak totalna załamka : koleś klęknął, spiął mocno łopatki rozłożył ręce a głową wbił przysłowiowego gwożdzia i tylko mu czupryna wystaje. Oby nigdy takiego dołka! Pozdrawiam :)
hehe, nieźle ;) Chociaż jakby się dobrze przypatrzył, to wypatrzyłby złożone ręce... no ale przecież od czego jest wyobraźnia :)
(a tak na marginesie to zapraszam po 22-giej na kolejny odcinek przygód misia ;))
♪♫ I właśnie o żarcik tu się rozchodzi! W końcu ktoś wyłapał! Skoro ktoś zamieszcza budkę z pomidorami to dlaczego ja nie mogę zamieścić żarcika cipkowo-drewnianego skoro mam takie skojarzenie? Prawda? Pozdrawiam.
Dla mnie to wyglada jak totalna załamka : koleś klęknął, spiął mocno łopatki rozłożył ręce a głową wbił przysłowiowego gwożdzia i tylko mu czupryna wystaje. Oby nigdy takiego dołka! Pozdrawiam :)
profesorze przecież zdjęcia i poczucia humoru nie kwestionuję...
Święty, prosze cie...zdjecie zajebiste... tytul zajebisty i zajebiste poczucie humoru :D
Pierwsza część tytułu jest bardzo dobra.
Tytuł jest mało wyszukany i niesmaczny.... :-((
hehe, nieźle ;) Chociaż jakby się dobrze przypatrzył, to wypatrzyłby złożone ręce... no ale przecież od czego jest wyobraźnia :) (a tak na marginesie to zapraszam po 22-giej na kolejny odcinek przygód misia ;))
♪♫ I właśnie o żarcik tu się rozchodzi! W końcu ktoś wyłapał! Skoro ktoś zamieszcza budkę z pomidorami to dlaczego ja nie mogę zamieścić żarcika cipkowo-drewnianego skoro mam takie skojarzenie? Prawda? Pozdrawiam.
hihihi dobre moim zdaniem... trzeba szykać takich zjawisk...
♪♫ życie..... olo......
hm...jakaś taka pryszczata!