Opis zdjęcia
Olympus C-770 UZ 2005.08.18 - Pożar samochodu Trasa Wrocław - Kłodzko. Nikomu nic się nie stało !!! Z tego co wiem gościu 1 dzień wcześniej kupił tą BMW i jechał nią z żoną i niemowlakiem na lotnisko we Wrocławiu. Po przerwie na parkingu przekręcił kluczyk w stacyjce i buchnął pod maską ogień. Rozprzestrzenił się tak szybko że zdążyli tylko wysiąść z samochodu i otworzyć bagażnik wyciągając z niego 2 torby - nawet nie sięgnęli gaśnicy. Podejrzewam że było zwarcie w instalacji elektrycznej. Szkoda mi ich i samochodu :( ale najważniejsze, że nikt nie ucierpiał.
Świetna reporterka, gratuluje refleksu i zimnej krwi.
bardzo dobrze uchwycone, plus za temat i plus za jakośc
switena jest ta seria - dobrze trafiona. jakis czas temu na plfoto widzialem fotki z pozaru IMPREZY - tez spoko wychodzily.
Niezła reporterka :) w moim klimacie, pracuje w pogotowiu :)
ale miałeś farta... lepszego niż Oni :)
bdb reporterka - żal mi ludzi ...
daj spokoj, zero myslenia nad kadrem. beznadzieja
zdjecie nawet niezle ale moj dym jednak nie do porownania .... pozdrawiam
"BMWka, prawie nówka, z policyjnego parkingu..." ;)
czyli wypatrzone...
ogien!!!!!!!!!
Jest to pierwsze zdjecie reporterskie które znalazłem w tej kategorii. Ide szukac dalej. A zdjecie takie sobie
SUPER ZDJĘCIE NADAJACE SIE DO REPORTERKI.
Ale BMka napewno był: "prawie nówka, nie śmigana, jak z salonu...." ;)
No no, ładnie... Zdanie amatora (czyli mnie): zdjęcie - perfect
groźne
i to się nazywa reporteskie zdjęcie :)
czy aby nie sprowokowałeś pożaru dla fotki;)co to znaczy poświęcenie dla dobrej fotografii;)
obciales strazakuf z prawej :)
Co to znaczy znaleźć się we właściwym miejscu z aparatem. Zapraszam (czasem) do siebie.
Uciąłbym troche dołu, fotka nie zła jak na reporterke.
dobre i ciekawe ujęcie - wniosek z tego, że Bardzo Miły Wóz to był
eee mysle ze mieli AC