ja musze stwierdzic ze Twoje prace sa bardzo wciagajace.. podobaja mi sie :)... ta moze nie jest tak wkrecajaca jak rozowe piorko ale jak dla moich oczu rowniez przyjemna :) pozdrawiam
hmm intrygujaca w calej okazalosci... kiedys moja babcia miala podobna sukienke. Gdy wychodizlismy razem w niedzielne poranki do kosciola, wszyscy na ulicy rozgladli sie za nami... Dopiero teraz zdalem sobie sprawe dlaczego tak bylo... Piekno materialu oszalamialo przechodniow, wprawialo ich w zachwyt i jednoczesnie w zadume...
ja musze stwierdzic ze Twoje prace sa bardzo wciagajace.. podobaja mi sie :)... ta moze nie jest tak wkrecajaca jak rozowe piorko ale jak dla moich oczu rowniez przyjemna :) pozdrawiam
hmm intrygujaca w calej okazalosci... kiedys moja babcia miala podobna sukienke. Gdy wychodizlismy razem w niedzielne poranki do kosciola, wszyscy na ulicy rozgladli sie za nami... Dopiero teraz zdalem sobie sprawe dlaczego tak bylo... Piekno materialu oszalamialo przechodniow, wprawialo ich w zachwyt i jednoczesnie w zadume...
ciekawa forma . zmiekczone negatywy cieni tworza w sumie bardzo przyjemna w odbiorze kompozycje
za głębokie jak dla mnie
brakuje mi bezwzględnej ostrości w którymś punkcie
bardzo prymitywna krytyka "olivierku"...
bardzo prymitywne
fajny pomysł :} pozdrawiam