pomyśleć. Człowiek cieszy się na widok takiego stanu rzeczy, czytaj roweru. Kiedyś, koś kto go kupił cieszył się tak samo. Historia się powtarza, dwie radości przy jednym bicylku. PS. ja to bym zabrał ten rower do domu i na scianie powiesił. Bo jak nie to sam jadę do Pana Marka. NIech nawet Blanki bedą po drugiej stronie Polski. pozdrawiam
spoko... fajne tło dla tego roweru :) pozdr
Ja to bym go na licytację wystawił ...
tak rower
chyba już nie pojedzie...:)
stary ale jary! jestem na TAK
doskonałe- sam chyba ciecie zrobiłbym na granicy czerwonej cegły/ to mój punkt widzenia, ale autorem jestes Ty /- fota bdb-pzdr noworocznie
koza stara :D
przekłądnia tylna noname ale ponoć je jeżdził jak burza:)
pomyśleć. Człowiek cieszy się na widok takiego stanu rzeczy, czytaj roweru. Kiedyś, koś kto go kupił cieszył się tak samo. Historia się powtarza, dwie radości przy jednym bicylku. PS. ja to bym zabrał ten rower do domu i na scianie powiesił. Bo jak nie to sam jadę do Pana Marka. NIech nawet Blanki bedą po drugiej stronie Polski. pozdrawiam
bardzo dobre (jaką ma przerzutkę?), pozdrawiam
daj czarnobiale poza tym to pokazalbym w jakim otoczeniu jest, bo sam rower do mnie nie przemawia
znakomity temat,technicznie też dobre:)
troszke wiecej gory ? daleko to on juz nie zajedzie. pzdr