Mialem taki kedys (tj. dalej mam, ale dalem synowi do rozbiorki) w Zenicie ET, slaby to wynalazek...ale sentyment jest. Zdjecie fajne, raz dobre technicznie, a dwa przedmiot nietuzinkowy.
Światłomierz selenowy. Chwila dedukcji pozwala dojść do tego, jak się go używa. Ma wskazówkę z dziurką, którą reguluje się kręcąc pokrętłami przesłony, czasu naświetlania i czułości kliszy i wskazówkę bez dziurki, która waha się w zależności od naświetlenia elementu światłoczułego. Teoretycznie mogłem nawet zmierzyć nim parametry ekspozycji do tego właśnie zdjęcia, ale aparat doskonale poradził sobie sam... C-:
Mialem taki kedys (tj. dalej mam, ale dalem synowi do rozbiorki) w Zenicie ET, slaby to wynalazek...ale sentyment jest. Zdjecie fajne, raz dobre technicznie, a dwa przedmiot nietuzinkowy.
świetne kolorki i wiadomo ma swoją historię dla fotografii.
Światłomierz selenowy. Chwila dedukcji pozwala dojść do tego, jak się go używa. Ma wskazówkę z dziurką, którą reguluje się kręcąc pokrętłami przesłony, czasu naświetlania i czułości kliszy i wskazówkę bez dziurki, która waha się w zależności od naświetlenia elementu światłoczułego. Teoretycznie mogłem nawet zmierzyć nim parametry ekspozycji do tego właśnie zdjęcia, ale aparat doskonale poradził sobie sam... C-:
raczej światłomierz - sprzęt muzealny o sporych zasługach dla fotografii, niezły w swoim czasie, moze nawet zżynany ze sprzetu zachodniego,
ciekawe kolory jakosc super tylko co to jest?
b.dobre :)
heheheh leningrad - "aparat z duszą" - dobry pomysł :D
Aparat z duszą - pozdrawiam
fajna fotka.
Ładne światło, fajnie wykonana praca. Podoba mi się.
Fajne.. podoba mi sie :D zapraszam