fanchini - Myślę, że największa frajdą jest doszukiwanie się czegoś w zdjęciach, niż tylko zachwyt ich wizualnością. Przez pryzmat czyichś zdjęć kusi oceniać krytyka, ale chyba to nie powinien być wyznacznik jakoś krytyki.
Perfidia: tak nie znam sie na takiej sztuce. Na doszukiwaniu sie na siłe czegoś czego nie ma i byc nie mogło. Twoje twórcze spojżenie na tego typu prace jest dla mnie mocno inspirujace. Podobnie jak Twoje 809472....
Domyślam się, że to szyba;) Ostatnio trochę grymaszę i cięzko mi wyłowić coś naprawdę robiącego jakieś wrażenie. Chociaż jakiś szczegół "kłujący' pozytywnie wzrok. Myślę, że to zdjecie wielu komentarzy nie zyska, ale taki los "szaraków";)
to na scianie to jest na szybie :) popatrz jaki tu jest zamierzony porzadek autor stoi w dobrym miejscu i obiera dobry kat, takie nic ale ciszy ze ktos mysli, tu sa giga tony fot gdzie wszystko jest zle, odleglosci, katy, relacje ect (tyz mam takie przyklady he he) taki cwiczenie to tu wszyscy powinni odbebnic, well ale zobaczymy czy cos zobaczymy za 5 dni :)
Właśnie takie ascetyczne do konca mi się nie wydaje. Pusta ściana, zlew, jakaś 'kratka', czy cuś to obiecujące motywy... To odbicie na ścianie bardziej 'pojawiło się', niż było zamierzone, ale ja tak to odczytuję:) Czy to akurat na plus? Myślę, ze tu takie zaznaczenie obecności fotografa nie wpływa na plus. W sumie to pierwsze zdjęcie i zobaczymy, czy trafię tu za 5 dni na kolejne...
wydaje mnie sie, ze o porzadek i relacje elementow, jest tez fajnie plaskie przez ta szarosc.... zrobione przez szybe co dodaje smaczka (obserwujacy), taki nastroj nowoczesnej nudy jaka sie w galeryjach wszelakich czlowiek raczy, bardzo zmysle imho
tego tez nie rozumiem, ale poziom niezrozumienia jest mniejszy
dobre
jestem taki sam jak palec albo kran
... jakości krytyki
fanchini - Myślę, że największa frajdą jest doszukiwanie się czegoś w zdjęciach, niż tylko zachwyt ich wizualnością. Przez pryzmat czyichś zdjęć kusi oceniać krytyka, ale chyba to nie powinien być wyznacznik jakoś krytyki.
wdzięczna chrzcicielom i piłatom.
jak dla mnie to juęcie jest bardzo na miejscu
Perfidia: tak nie znam sie na takiej sztuce. Na doszukiwaniu sie na siłe czegoś czego nie ma i byc nie mogło. Twoje twórcze spojżenie na tego typu prace jest dla mnie mocno inspirujace. Podobnie jak Twoje 809472....
Domyślam się, że to szyba;) Ostatnio trochę grymaszę i cięzko mi wyłowić coś naprawdę robiącego jakieś wrażenie. Chociaż jakiś szczegół "kłujący' pozytywnie wzrok. Myślę, że to zdjecie wielu komentarzy nie zyska, ale taki los "szaraków";)
to na scianie to jest na szybie :) popatrz jaki tu jest zamierzony porzadek autor stoi w dobrym miejscu i obiera dobry kat, takie nic ale ciszy ze ktos mysli, tu sa giga tony fot gdzie wszystko jest zle, odleglosci, katy, relacje ect (tyz mam takie przyklady he he) taki cwiczenie to tu wszyscy powinni odbebnic, well ale zobaczymy czy cos zobaczymy za 5 dni :)
Właśnie takie ascetyczne do konca mi się nie wydaje. Pusta ściana, zlew, jakaś 'kratka', czy cuś to obiecujące motywy... To odbicie na ścianie bardziej 'pojawiło się', niż było zamierzone, ale ja tak to odczytuję:) Czy to akurat na plus? Myślę, ze tu takie zaznaczenie obecności fotografa nie wpływa na plus. W sumie to pierwsze zdjęcie i zobaczymy, czy trafię tu za 5 dni na kolejne...
wydaje mnie sie, ze o porzadek i relacje elementow, jest tez fajnie plaskie przez ta szarosc.... zrobione przez szybe co dodaje smaczka (obserwujacy), taki nastroj nowoczesnej nudy jaka sie w galeryjach wszelakich czlowiek raczy, bardzo zmysle imho
Co się jawi za tym zdjęciem, bo usiłuje się czegoś złapać... Tytuł jest 'kliniczny';)
ale nie o to tu chodzi wydaje mnie sie.......
Bateria trochę wyłamuje się ze stylistyki zdjęcia;)
bo sie nie znasz
a mnie nie
podoba mi sie :)