Cała seria ma coś surrealistycznego. Wyraźny jest nastrój oczekiwania i nie widać na co. W ten sposób ta seria, mz, wykracza poza granicę reportażu. Na plus zaliczyłbym klimat. Strona techniczna ok. Dla mnie, fotoreportera, minusem jest brak wyjaśnienia o co biega. W całej serii chciałbym też zobaczyc jakiś jeden bliższy plan. Ogólnie - na plus. To jest ten rodzaj fotografii, który lubię.
Tos calkiem daleko w Lozy zabrnal juz ;)) Siegnij pozniej do archiwum. Co do "koniecznej ostrosci" itp to zludne kanony sa ;)) - ale tez i w druga strone nie mozna przegiac ;) Zawedruje do Ciebie, bo miejscami ciekawie mi wygladalo ;) Ale nieco pozniej.
Aaaa..-cha ;] dziwne.. z tego co pamiętam tamtego dnia nie mógł się pojawić bo zwichnął kostkę.. - schylając się po nos ;) czy jakoś tak :P // Łyknął ;] tak w ogóle widząc jakichś tam przyjemny poziom całokształtu twórczości, cieszy, że przekonanie się, że nie wszystkie fotki muszą być idealnie ostre, że lekkie zadrżenie ręki nie psuje efektu. Wpadnij do mnie, powiedz coś mądrego ;] // na koniec: od godziny siedzę na loży i przebronąć nie mogę, na razie utknąłem na linkach o prawie prasowym :P. Pozdro!
acha :) generalnie przyjemnie zrobione. w ogóle ciekawe co robiła ta wiara, i dlaczego nie bili? ;) a teraz uwaga, piszę głupotę ;) - zazdroszę Ci numeru użytkownika! ;]
swietne
No takie zabytki na dnie... ;)
historia :)
Odjechany motyw na zdjęciu. Za czym kolejka ta stoi ? No i denko :)
Cała seria ma coś surrealistycznego. Wyraźny jest nastrój oczekiwania i nie widać na co. W ten sposób ta seria, mz, wykracza poza granicę reportażu. Na plus zaliczyłbym klimat. Strona techniczna ok. Dla mnie, fotoreportera, minusem jest brak wyjaśnienia o co biega. W całej serii chciałbym też zobaczyc jakiś jeden bliższy plan. Ogólnie - na plus. To jest ten rodzaj fotografii, który lubię.
Tos calkiem daleko w Lozy zabrnal juz ;)) Siegnij pozniej do archiwum. Co do "koniecznej ostrosci" itp to zludne kanony sa ;)) - ale tez i w druga strone nie mozna przegiac ;) Zawedruje do Ciebie, bo miejscami ciekawie mi wygladalo ;) Ale nieco pozniej.
Aaaa..-cha ;] dziwne.. z tego co pamiętam tamtego dnia nie mógł się pojawić bo zwichnął kostkę.. - schylając się po nos ;) czy jakoś tak :P // Łyknął ;] tak w ogóle widząc jakichś tam przyjemny poziom całokształtu twórczości, cieszy, że przekonanie się, że nie wszystkie fotki muszą być idealnie ostre, że lekkie zadrżenie ręki nie psuje efektu. Wpadnij do mnie, powiedz coś mądrego ;] // na koniec: od godziny siedzę na loży i przebronąć nie mogę, na razie utknąłem na linkach o prawie prasowym :P. Pozdro!
:)) A wiara czekala (jak ktos okreslil - na M. Jacksona w motorowce)... i sie nie doczekala ;) Lyknij cala serie ;)
acha :) generalnie przyjemnie zrobione. w ogóle ciekawe co robiła ta wiara, i dlaczego nie bili? ;) a teraz uwaga, piszę głupotę ;) - zazdroszę Ci numeru użytkownika! ;]
Jedno i drugie ;) Znaczy zadary nieco szeroki obiektyw i perspektywa od skierowania obiektywu w strone rzeki.
samo leci w lewo, czy to tylko skutek perspektywy? :)
:)) Ruud, Ty sie lubisz kompromitowac ;)
to bardziej nawet :)
Ja już to gdzieś widziałem... Pozdrawiam
tłumnie :)
czy ta banda nie obserwuje fali powodziowej??
a sikajacy pies bylby bardzo statyczny..wiem cos o tym;).. swietny kadr i dobrze sie oglada ten obrazek..pzdr
ot co !
:)) Tak jak Ramiemu sikajacego psa ;) Ale fakt, jakby ten ludek w czarnych spodniach przegubowca prowadzil... ;)
jak dluzej patrze na fote to brakuje mi jamnika na smyczy w LD.
O, Wojtek! :) Witaj!
"transatlantyk"
o rower ! :P
Bardzo dobry wycinek reportażu. Swoisty kanon lat 80-tych. Czuje ten klimat. Gratuluje. Jestem ZA. Pozdrawiam.
możesz napisac coś więcej nt okoliczności w których wykonano owo zdjęcie ?
bry :)