To podobno wielkie szczęście spotkać rekina w morzu Czerwonym, bynajmniej tam gdzie sama nurkowałam :) Ja jeszcze nie spotkałam, zazdroszczę widoków i takich fotek. Chyba sama się zabiorę za fotografię podwodną, bo coraz częściej stwierdzam, że warto.

Jak bym to pod wodą zobaczył to bym zdrętwiał. A samo zdjęcie wywołuje gęsią skurkę.

ale zazdroszcze rekina :)

Rewelacyjne miejsce...byłem tam w listopadzie. To stali bywalcy tej rafy...

szkoda, że nie doświetlone... ale adrenalina na pewno była