Opis zdjęcia
Brak opisu.
Cześć Witek. Pamiętasz jak żeśmy opijali narodziny Marty hucznie? Sześć szwów i wstrząśnienie mózgu, a mimo to następnego dnia z Grażyną w robocie normalnie, dziobanie.
"Urwany" lokiec ale fota fajna.
troche za duże "ziorno" ... może to celowo ale do mnie się nie podoba. Reszta jest OK ... temat, kad ...
też mam takiego mola w domu ... pozdrawiam mola i autora ...
Cześć Witek. Pamiętasz jak żeśmy opijali narodziny Marty hucznie? Sześć szwów i wstrząśnienie mózgu, a mimo to następnego dnia z Grażyną w robocie normalnie, dziobanie.
"Urwany" lokiec ale fota fajna.
troche za duże "ziorno" ... może to celowo ale do mnie się nie podoba. Reszta jest OK ... temat, kad ...
też mam takiego mola w domu ... pozdrawiam mola i autora ...