hm.... sprzet... mozna zmienic, nawet na najstarszy aparat na klisze.... a jesli cyfra, to mozna kadrowac "na miejscu".. ale mniejsza o jakosc, bo to widac, ze jest do kitu i duzo tracimy tutaj.... ale pomysly niektory sa ciekawe... tu mniej, ale w innych pracach, gdyby nie jakosc, byloby dobrze....
♪♫ A'propos pierwszej części to tak, racja i wiem o tym ale w tym przypadku to to zdjęcie nie miałoby sensu bez kadrowania bo był... drugi krzak :))) Co do *.tiff niestety - moja maszyna nie wie co to takiego a *.jpg rzeczywiście - mam ustawioną kompresję jak najmniejszą. z ISO ciągle kombinuję... A z innej beczki - nie wiesz przypadkiem czy w Canonie A60 jest możliwe zaktualizowanie softu?
Hm... na pewno lepiej jest zmnieszać oryginalny kadr lub ciąć go w niewielkim stopniu i później zmniejszać, niż robić mały wycinek z oryginalnego zdjęcia. Poza tym w aparacie ustawić zapis jako tif (ew. jak najmniej skompresowany jpg) żeby "na dzień dobry" nie tracić jakości przez kompresję, używać w miarę możliwości niskich czułości (choć np. u mnie w dzień różnice między ISO 25 a ISO 100 są minimalne). BTW: niebo ładne.
♪♫ Witaj lover. Nie zwalam zupełnie na aparat ale chodzi mi o rzecz taką, że oczywiście fota wyszła z max rozdzielczością bo 1600 X 1200 ale po wykadrowaniu fragmentu tylko, podostrzeniu, skomprezowaniu i niestety bez odszumienia efekt jest taki jaki jest. Może to wina źle dobranej czułości, hę? Robiłem na ISO 100. Fakt też taki jest że pogoda była "w dupę uprzejma"... co widać po niebie. Radź coś. Pozdrawiam!
Przyjemny minimalizm w miłych dla oka kolorach, choć może inny kadr faktycznie byłby lepszy. Jakości nie ma co zwalać na aparat, sam fotografuję pięcioletnim HP 912 (2 MPix) i nie ma problemów:] Ogólnie: ładne, ale do dopracowania. Pozdrawiam
♪♫ oo witaj. tak, wiem, że z jakością nie najlepiej - dlaczego, napisałem niżej. Pojawia się tu także problem zaszumienia zdjęcia z czym teraz walczę programem NeatImage. Szczerze powiem, że drzaźni mnie to, że nikt nie "filozuje" nad połączeniem tytułu ze zdjęciem, nie porusza kwestii dlaczego tytuł w cydzysłowie i to nie przy tym tylko zdjęciu a przy pozostałych też. Irytuje mnie to ale cóż... . I bardzo się cieszę, że do mnie ponownie zawitałaś - z tej okazji pozdrawiam!
wracam do Twojego PF :) tak więc... jakość na nie :) :) zestawienie barw dobre i dobry także minimalizm :) wróciłabymw to miejsce i zrobiła jescze jedno zdjęcie :) pozdrawiam
Od razu zwróciło moją uwagę już na miniaturce - myślałem, że to morze... lub... lub coś zielonego, rozwiewanego przez wiatr... O tym niefortunnym podziale już wspomniano... mi też on zbytnio nie leży, niemniej jednak ładnie wygląda to co widzę, trochę szumi... cóż... prosta forma
♪♫ haha to mi ładnie życzysz Marto :))) a w każdym żarcie to wiesz że prawdy jest 50% / 50% ... ale spróbuj popatrzeć na obraz oczyma wyobraźni a nie fotografa-sztukatora. Co do jakości hmmm wiesz robię zdjęcie dwumegapikselowcem i jak nieco wykroję fotę to już niestety ziarno pojawia się. Pozdrawiam!
"i nie będzie" jak będziesz taki fotki robił...zartowałam...haha zdecydowanie nie dziel na pół...i jakosc niekoniecznie dobra...ale krajobrazik ok pozdr.
hm.... sprzet... mozna zmienic, nawet na najstarszy aparat na klisze.... a jesli cyfra, to mozna kadrowac "na miejscu".. ale mniejsza o jakosc, bo to widac, ze jest do kitu i duzo tracimy tutaj.... ale pomysly niektory sa ciekawe... tu mniej, ale w innych pracach, gdyby nie jakosc, byloby dobrze....
♪♫ A'propos pierwszej części to tak, racja i wiem o tym ale w tym przypadku to to zdjęcie nie miałoby sensu bez kadrowania bo był... drugi krzak :))) Co do *.tiff niestety - moja maszyna nie wie co to takiego a *.jpg rzeczywiście - mam ustawioną kompresję jak najmniejszą. z ISO ciągle kombinuję... A z innej beczki - nie wiesz przypadkiem czy w Canonie A60 jest możliwe zaktualizowanie softu?
Hm... na pewno lepiej jest zmnieszać oryginalny kadr lub ciąć go w niewielkim stopniu i później zmniejszać, niż robić mały wycinek z oryginalnego zdjęcia. Poza tym w aparacie ustawić zapis jako tif (ew. jak najmniej skompresowany jpg) żeby "na dzień dobry" nie tracić jakości przez kompresję, używać w miarę możliwości niskich czułości (choć np. u mnie w dzień różnice między ISO 25 a ISO 100 są minimalne). BTW: niebo ładne.
♪♫ Witaj lover. Nie zwalam zupełnie na aparat ale chodzi mi o rzecz taką, że oczywiście fota wyszła z max rozdzielczością bo 1600 X 1200 ale po wykadrowaniu fragmentu tylko, podostrzeniu, skomprezowaniu i niestety bez odszumienia efekt jest taki jaki jest. Może to wina źle dobranej czułości, hę? Robiłem na ISO 100. Fakt też taki jest że pogoda była "w dupę uprzejma"... co widać po niebie. Radź coś. Pozdrawiam!
A tytuł trafny... doskonale oddaje rzeczywistość współczesnego świata:]
Przyjemny minimalizm w miłych dla oka kolorach, choć może inny kadr faktycznie byłby lepszy. Jakości nie ma co zwalać na aparat, sam fotografuję pięcioletnim HP 912 (2 MPix) i nie ma problemów:] Ogólnie: ładne, ale do dopracowania. Pozdrawiam
♪♫ oo witaj. tak, wiem, że z jakością nie najlepiej - dlaczego, napisałem niżej. Pojawia się tu także problem zaszumienia zdjęcia z czym teraz walczę programem NeatImage. Szczerze powiem, że drzaźni mnie to, że nikt nie "filozuje" nad połączeniem tytułu ze zdjęciem, nie porusza kwestii dlaczego tytuł w cydzysłowie i to nie przy tym tylko zdjęciu a przy pozostałych też. Irytuje mnie to ale cóż... . I bardzo się cieszę, że do mnie ponownie zawitałaś - z tej okazji pozdrawiam!
wracam do Twojego PF :) tak więc... jakość na nie :) :) zestawienie barw dobre i dobry także minimalizm :) wróciłabymw to miejsce i zrobiła jescze jedno zdjęcie :) pozdrawiam
alez Łukaszu ,oczywiscie,ze zyczę Ci jak najlepiej....a zart to zart w 100%..hahaha... miłego dnia... pozdrawiam
Od razu zwróciło moją uwagę już na miniaturce - myślałem, że to morze... lub... lub coś zielonego, rozwiewanego przez wiatr... O tym niefortunnym podziale już wspomniano... mi też on zbytnio nie leży, niemniej jednak ładnie wygląda to co widzę, trochę szumi... cóż... prosta forma
nie ma państwa z taką flagą :)
♪♫ haha to mi ładnie życzysz Marto :))) a w każdym żarcie to wiesz że prawdy jest 50% / 50% ... ale spróbuj popatrzeć na obraz oczyma wyobraźni a nie fotografa-sztukatora. Co do jakości hmmm wiesz robię zdjęcie dwumegapikselowcem i jak nieco wykroję fotę to już niestety ziarno pojawia się. Pozdrawiam!
"i nie będzie" jak będziesz taki fotki robił...zartowałam...haha zdecydowanie nie dziel na pół...i jakosc niekoniecznie dobra...ale krajobrazik ok pozdr.
:: podzial 1/1 niezbyt fortunny.