na rogu Stalowej i Szwedzkiej była kawiarnia... mojej mamy znajoma ją prowadziła... jakie tam dobre galaretki mieli... w sumie tylko galaretki mieli, czasem jeszcze kawę...
sister: wystawa super, a temat może być wart osobistej interpretacji; zestawienie z "czytającymi ..." to komplement ... trochę na wyrost:), tym bardziej mi miło, że od Ciebie.
+
świetne!
Słusznie na DNIE
Ciekawe zdjęcie
...wspomnień czar.....:)
nie... ale była tam lodziarnia... w niedzielę chodziło się tam z termosem po lody... jakie kolejki tam były!
a mogłeś napisać, że po szkole chodziliście tam na kremówki :)
na rogu Stalowej i Szwedzkiej była kawiarnia... mojej mamy znajoma ją prowadziła... jakie tam dobre galaretki mieli... w sumie tylko galaretki mieli, czasem jeszcze kawę...
Aaaaaa! Stalowa! Wiem wiem! Nigdy tam nie byłem...
do Stalowej... mojego kumpla stary syfony tam nabijał... łaziliśmy po szkole i sodową żłopaliśmy aż uszami wyłaziła...
do staruszek????
mam słabość...
sister: wystawa super, a temat może być wart osobistej interpretacji; zestawienie z "czytającymi ..." to komplement ... trochę na wyrost:), tym bardziej mi miło, że od Ciebie.
bardzo pozytywne..pzdr